To było trzecie z rzędu zwycięstwo Energi Ostrołęka nad zespołem ze stolicy. Biało-czerwoni tym razem pokonali stołeczne Metro, choć wygrana - podobnie jak w środowym starciu z Legią - przyszła po trudnej, pięciosetowej walce.
Trener Mateusz Mielnik skorzystał ze sprawdzonego składu i posłał do boju zawodników, którzy tworzyli wyjściową szóstkę również w poprzednich meczach. Okazało się, że ten patent dał radę w pierwszym secie, w którym ostrołęczanie zwyciężyli 25:21.
Druga odsłona była już jednak zgoła inna. Gracze prowadzeni przez Mateusza Majcherka byli dużo bardziej skuteczni, co sprawiło ostrołęckim siatkarzom większy problem. Set zakończył się wygraną Metra 25:16 i tak naprawdę gra zaczynała się znów "od zera".
Trzeci set to ponownie dobra gra Energi, a do tego sporo błędów własnych w wykonaniu Metra. Jeden z takich błędów zakończył tego seta wynikiem 25:20 na korzyść siatkarzy Mateusza Mielnika.
Wydawało się, że Energa może zdobyć w tym meczu cenne trzy punkty. Wystarczyło jedynie wygrać czwartą partię, ale los znów okazał się przekorny. Metro kolejny raz włączyło wyższy bieg, warszawscy siatkarze zagrali bardzo dobrze, wygrali 25:17 i doprowadzili do tie-breaka. Czasem po prostu sprzyjało im szczęście, jak w ostatniej akcji. Cóż, zamiast trzech punktów trzeba było walczyć o dwa.
A w secie piątym bywało różnie. Rozpoczęło się od 5:2 dla Energi, później do głosu doszli siatkarze Metra, a ostatecznie grano na przewagi. Przy stanie 15:14 dla biało-czerwonych na zagrywkę poszedł Kamil Graczyk i zrobił dokładnie to...
Wygrana pozwoliła siatkarzom Energi na utrzymanie drugiego miejsca w tabeli. Lider - MOS Wola Warszawa - po raz kolejny wygrał jednak "za trzy", więc przewaga warszawian nad Ostrołęką wynosi już cztery punkty. Na miejscu trzecim BAS Białystok z trzema punktami straty do podopiecznych Mateusza Mielnika. Więcej o sytuacji w lidze już w najbliższych dniach w naszym serwisie.
Metro Warszawa - Energa Ostrołęka 2:3 (21:25, 25:16, 20:25, 25:17, 14:16)
Energa: Zdrojewski, Szwaradzki, Graczyk, Kuźma, Obuchowicz, Zalewski, Nurczyński (libero) oraz Piasta, Kubeł, Stojke, Walczak, Głowacki.
Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:
SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę
Komentarze
ww
brawo chłopaki
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.