Koszykarka z Ostrołęki mogła grać w kadrze narodowej: Na przeszkodzie stanęły kłopoty finansowe

Jedna z ostrołęckich koszykarek mogłaby dostać się do młodzieżowej kadry narodowej. Mogłaby, lecz z powodu kłopotów finansowych Warszawsko-Mazowieckiej Federacji Sportu tak się nie stanie.

Od 13 do 21 lipca w Ostrołęce miał odbywać się Międzywojewódzki Camp Koszykarski. Koszykarki z ośmiu województw rywalizowałyby o awans na Camp Centralny, z którego już prosta droga do młodzieżowej reprezentacji narodowej. Zgrupowanie zostało jednak odwołane. Powodem jest puste konto W-MFS.

- Na ten cel mieliśmy przeznaczyć 30 tys zł, kwota ta niestety nie została nam jednak przekazana, dlatego też zgrupowanie w Ostrołęce nie mogło się odbyć - powiedział nam Krzysztof Materkowski z W-MFS.

Jak udało nam się ustalić, Warszawsko-Mazowiecka Federacja Sportu ma bardzo poważne kłopoty finansowe. Przyczyną ich jest nieszczęśliwy wypadek sprzed 10 lat. „(...) W 2002 roku Federacja zorganizowała letni obóz lekkoatletyczny wojewódzkiej kadry juniorów w miejscowości Zamość. Podczas treningu doszło do nieszczęśliwego wypadku, jeden z chłopców otrzymał uderzenie młotem w głowę. Obecnie jego stan zdrowia nie pozwala na samodzielne funkcjonowanie.” - czytamy w protokole z posiedzenia Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki Rady M. St. Warszawy z 26 marca 2012 roku. W jednym z punktów obrad wyjaśniano m.in. sytuację W-MFS. Dalej w protokole jest mowa o wyroku dla jednego z trenerów, o odszkodowaniu od Federacji w wysokości miliona złotych oraz 3 tys zł miesięcznej renty dla poszkodowanego chłopca. 14 marca 2012 roku uprawomocnił się wyrok zobowiązując Federację do wypłacenia łącznie z odsetkami ponad 2 milionów zł. „(...) W chwili obecnej egzekucja trafiła do komornika” - czytamy dalej w protokole.

Do tej sytuacji nie doszło by, gdyby Federacja posiadała ubezpieczenie OC. Taka polisa ...nie była jednak wymagana. Organizator obozu wykupił wyłącznie polisę NW - czyli następstw nieszczęśliwych wypadków. Ta jednak nie była wystarczająca.

Warszawsko-Mazowiecka Federacja Sportu jest m.in. organizatorem takich zgrupowań jakie miało odbyć się w Ostrołęce. Na ten cel z budżetu warszawskiego ratusza otrzymywała dotacje. Pierwszą tegoroczną transzę w wysokości 2 mln zł przekazano w lutym i została ona od razu rozdysponowana około 30 największym klubom o najwyższym poziomie sportowym. Kolejna transza w wysokości 1,5 mln zł powinna być przekazana 27 kwietnia. Jednak w obawie przed zajęciem środków na poczet egzekucji komorniczej przekazanie drugiej transzy zostało wstrzymane. 30 tys. zł z tej kwoty miało być przeznaczone na organizację w Ostrołęce naboru i selekcji dziewcząt do kadry narodowej.

Zawodniczki MUKS Unii Basket należą do ścisłej czołówki na Mazowszu. Jak się dowiedzieliśmy, przynajmniej jedna z nich ze swoimi umiejętnościami śmiało może kandydować do kadry narodowej.

- Zainteresowanie udziałem w zgrupowaniu wśród ostrołęckich koszykarek jest bardzo duże - powiedział nam Maciej Kruszewski, trener MUKS Unia Basket Ostrołęka - Szkoda, że omija nas takie wydarzenie. To była by bardzo dobra okazja do promocji naszych zawodniczek.

Miejmy nadzieję że stołeczni urzędnicy znajdą rozwiązanie tej sytuacji, w taki sposób, żeby poszkodowany w nieszczęśliwym wypadku chłopiec otrzymał należne mu odszkodowanie oraz aby Warszawsko-Mazowiecka Federacja Sportu mogła realizować przydzielone jej zadania. Do tego czasu jednak ponad 190 mazowieckich klubów sportowych nie może liczyć na wsparcie finansowe ze strony Federacji.


D. Płoski