Wczoraj podczas KSW 14 oprócz turnieju odbyły się walki pokazowe. Cała Polska czekała aby zobaczyć kolejne starcie Pudziana z ważącym ponad 200 kg zawodnikiem z USA, oraz występ Przemysła Salety, który po długiej nieobecności pojawił się w ringu...
Wczoraj podczas KSW 14 oprócz turnieju odbyły się walki pokazowe. Cała Polska czekała aby zobaczyć kolejne starcie Pudziana z ważącym ponad 200 kg zawodnikiem z USA, oraz występ Przemysła Salety, który po długiej nieobecności pojawił się w ringu.
Saleta pokonał Najmana, a "Pudzian" w ekspresowym tempie uporał się z "Butterbeanem". Walka trwała niecałą minutę.
"Butterbean" pojawił się na ringu. Dołączył do niego "Pudzian" w koszulce z napisem "Napędzany przez silniki". Wejściu "Pudziana" towarzyszyła piosenka, którą śpiewał jego brat. Słowa piosenki to m.in. "Nie igraj z nim, bo to się skończy źle (...) Za chwilę zacisną się stalowe kleszcze...". Następnie odśpiewano hymny obu państw: USA i Polski. Cała widownia jest za Mariuszem!
Runda 1. Niemal na samym początku Pudzianowski agresywnie rzucił się na przeciwnika, obalił go na deski i zadawał mnóstwo ciosów. Walka zakończyła się niemal natychmiast: Butterbean miał dosyć, poddał się - Pudzianowski wygrał! Zwycięzca: Mariusz "Pudzian" Pudzianowski
Po walce, w rozmowie z Mateuszem Borkiem, Pudzianowski podziękował swoim trenerom za ciężką pracę i 4 miesiące przygotowań, po czym ogłosił, że idzie na tygodniowy urlop i znowu wraca na salę. Podziękował również łodzianom za wspaniały doping
Przemysław Saleta - Marcin Najman
Najman agresywnie rozpoczął walkę, zasypał przeciwnika gradem ciosów. Salecie udało się odzyskać przewagę i przedramieniem "udusić" rywala. Zwycięzca: Przemysław Saleta
Źródło: wiadomości24.pl