III edycja Biegu ku pamięci Stanisława Dzięgielewskiego odbędzie się w Obierwi. To nie tylko zawody sportowe, ale hołd dla człowieka, który zaszczepił miłość do biegania na Kurpiach.
W niedzielę 25 maja serce Kurpi zatętni rytmem biegaczy. Obierwia w gminie Lelis przyciągnie sportowców z całego regionu na III edycję Biegu ku pamięci Stanisława Dzięgielewskiego – pierwszego kurpiowskiego maratończyka, który właśnie w tej miejscowości przyszedł na świat.
Malownicze okolice rzeki Omulew staną się areną sportowej rywalizacji na dystansach 5 i 10 kilometrów. Trasa wiedzie głównie przez drogi polne i leśne, oferując uczestnikom także przepiękne widoki kurpiowskiej przyrody.
Niedzielne święto biegania rozpocznie się o godzinie 9:30 otwarciem biura zawodów. O 10:50 wszyscy uczestnicy spotkają się na wspólnej rozgrzewce, a punktualnie o 11:00 nastąpi wspólny start biegów na obu dystansach.
Pięć minut później, o 11:05, na trasę wyruszy grupa uczestników marszu Nordic Walking oraz spaceru rodzinnego na dystansie 5 km. To doskonała opcja dla tych, którzy chcą uczestniczyć w wydarzeniu w bardziej rekreacyjnej formie.
Kulminacyjnym momentem będzie podsumowanie zawodów o godzinie 13:30 z wręczeniem nagród indywidualnych. Każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy medal, a najlepsi zostaną uhonorowani pucharami. Sportowe emocje nie zakończą się na mecie. O godzinie 14:00 uczestnicy spotkają się przy ognisku na wspólnej integracji – to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, poznania nowych ludzi i celebrowania kurpiowskiej tradycji. Oficjalne zakończenie wydarzenia zaplanowano na godzinę 15:00, ale wspomnienia z tego dnia na długo pozostaną w pamięci uczestników.
Stanisław Dzięgielewski (1953-2013) to postać, bez której historia kurpiowskiego sportu byłaby niepełna. Urodzony w Obierwi, od najmłodszych lat biegał z pasji – najpierw po lokalnych drogach, później po trasach maratonów.
W 1980 roku zajął 7. miejsce w II Maratonie Pokoju, zapisując się w historii polskiego sportu. Był założycielem sekcji biegaczy w WLKS "Ziemia Kurpiowska" w Ostrołęce oraz trenerem, który wyształcił wielu przyszłych mistrzów. 26 maja 2013 roku, w Dniu Matki, tragicznie zginął podczas wyścigu kolarskiego pod Łodzią. Miał 60 lat. W tym roku mija dwunasta rocznica jego śmierci.
Komentarze
Dodaj Komentarz