W meczu I ligi piłki ręcznej UMKS Trójka Ostrołęka przegrała na własnym parkiecie z liderem rozgrywek, Enea Orlęta Zwoleń 27:33 (15:18). Goście potwierdzili wysoką formę i pokazali, dlaczego znajdują się na szczycie tabeli.
Początek spotkania w hali III Liceum Ogólnokształcącego należał do gości, ale szybko miejscowym udało się uspokoić grę. Od tego momentu obie drużyny szły łeb w łeb, a w 10. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 6:5 dla przyjezdnych. Żadna z ekip nie potrafiła wypracować znaczącej przewagi, czego dowodem był remis 13:13 w 21. minucie spotkania. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do zespołu ze Zwolenia, który schodził do szatni prowadząc trzema bramkami.
Po zmianie stron goście systematycznie powiększali swoją przewagę. Kluczowym momentem okazał się początek drugiej połowy, kiedy to Orlęta znacząco odskoczyły gospodarzom. W 45. minucie tablica wyników wskazywała już 27:20 dla przyjezdnych, co praktycznie przekreśliło szanse ostrołęczan na korzystny rezultat.
Lider tabeli pokazał swoją wyższość, prezentując skuteczną grę zarówno w ataku, jak i w obronie. Mimo ambitnej postawy gospodarzy, przewaga zespołu ze Zwolenia nie podlegała dyskusji. Ich zwycięstwo należy uznać za w pełni zasłużone.
Dla Trójki była to kolejna okazja do sprawdzenia się w starciu z czołowym zespołem ligi. Mimo porażki, gospodarze mogą wyciągnąć cenne wnioski przed kolejnymi ligowymi wyzwaniami.
Trójka: Rybicki, Wysocki, Głażewski - Obidziński 3, Jędrzejewski, Turski 5, Żebrowski, Marszałek 2, Sypiański 3, Brozowski 3, Minota 1, Kuszniruk, Celiński 5, Wojdyna 1, Bartnicki 4.
Komentarze
uuuu
można było spodziewać się że nie ugrają zbyt wiele
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.