Liga okręgowa. Dobre widowisko! Narew zremisowała ze Żbikiem (wideo, zdjęcia)

Przed meczem Narwianie odebrali puchar za awans do okręgówki. Być może to ich podbudowało, bo już w pierwszej akcji pachniało golem dla gospodarzy. Narew przeważała, ale nieoczekiwanie w 9. minucie meczu na prowadzenie wyszli goście. Jeden z przyjezdnych wykorzystał fakt, że Daniel Woźniak wyszedł daleko od linii bramkowej i zaskakującym strzałem, niemal z połowy boiska, przelobował bramkarza Narwi.

 

Narew odpowiedziała w 26. minucie. Po stałym fragmencie gry w polu karnym najlepiej odnalazł się obrońca Mateusz Pełtak i pewnym strzałem pokonał golkipera gości. Bramkę zobaczyć możecie w naszym materiale wideo.

 

Gol dodał Narwi animiszu i polotu, czego kulminacyjny moment obejrzeliśmy w 42. minucie. Nowy nabytek Narwi - Mariusz Marczak - sprawił, że poprzeczka w konkursie na gola sezonu powędrowała najwyżej jak się da. Doświadczony pomocnik przyjął piłkę w polu karnym i... huknął z przewrotki, a zaskoczony bramkarz Żbika mógł wyciągać piłkę z siatki. Czapki z głów!

 

Niestety, Narew nie utrzymała tego prowadzenia, a to za sprawą słabszej drugiej połowy. Na początku drugich 45 minut goście zaczęli dochodzić do głosu i zapowiadało się na bramkę wyrównującą. W 58. minucie Żbik wyrównał. Później obie drużyny stworzyły sobie sytuacje do strzelenia bramki, ale gole już nie padły. Skończyło się wynikiem 2:2. To było naprawdę dobre widowisko, które mogło cieszyć oko kibica. Przy Partyzantów otrzymaliśmy potwierdzenie, że w okręgówce w tym sezonie będzie niezwykle ciekawie.