Tęcza Łyse niespodziewanie tylko zremisowała na wyjeździe z ostatnią w tabeli Wieczfnianką Wieczfnia w meczu 22. kolejki ligi okręgowej. Inna drużyna z naszego powiatu, KS CK Troszyn wysoko przegrała w Bieżuniu.
Mecz w Bieżuniu był wyjątkowy ze smutnego powodu. W sobotni wieczór, 20 kwietnia, w okolicach Bieżunia doszło do wypadku, w którym brali udział zawodnicy i trener bieżuńskiej Wkry. W skutek zderzenia aut groźne obrażenia doznali trener Marek Kubiński i zawodnik Tomasz Lawrenc. Szkoleniowiec Wkry zmarł w szpitalu po czterech dniach. Mecz z Troszynem odbył się tuż po pogrzebie trenera Marka Kubińskiego dlatego na trybunach zabrakło głośnych komentarzy i dopingu. Mecz przebiegał w cichej atmosferze. Gole dla gospodarzy zdobyli: Dwie Marek Dudek i jedną Artur Markowski.
W Wieczfni odbył się mecz outsidera ligi, Wieczfnianki z Tęczą Łyse. Faworytem byli podopieczni Kazimierza Puławskiego, lecz gospodarze zweryfikowali plany gości z Łysych. Bramkę dla nich strzelił Azat Galstyan, po przerwie wyrównał Paweł Gwiazda i tym samym uratował remis 1:1.
Wkra Bieżuń - KS CK Troszyn 3:0 (1:0);
Wieczfnianka Wieczfnia - Tęcza Łyse 1:1 (1:0);