Murawska zadebiutowała w reprezentacji Polski

W dniach 7-8 maja w Budapeszcie odbył się wielomecz pływacki, w którym rywalizowały reprezentacje Polski, Czech, Wegier i Słowacji. Bardzo udany debiut w narodowych barwach podczas tego wydarzenia zanotowała reprezentantka UKS Piątka Ostrołęka Maria Murawska.

Ostrołęczanka wystartowała w trzech konkurencjach indywidualnych (50 m stylem motylkowym, 50 m stylem dowolnym, 100 m stylem dowolnym) oraz sztafecie 4 x 100 m stylem dowolnym. Nasza zawodniczka, mimo iż w swoim debiucie nie zdobyła medali, to może pochwalić się bardzo dobrymi i obiecującymi na przyszłość wynikami.

W konkurencji 50 m stylem motylkowym w rywalizacji dziewcząt Marysia uplasowała się na czwartym miejscu z czasem 29,39 s (do brązowego medalu zabrakło 0,72 s) i mimo, że czas ten nie dał jej pozycji medalowej, okazał się on nowym rekordem Polski w kategorii wiekowej trzynastolatek. Nasza zawodniczka tym samym wymazała z tabel rekordowy dotychczas wynik ustanowiony w 2003 roku. W sztafecie 4 x 100 m stylem dowolnym Marysia razem z koleżankami z reprezentacji zajęła również czwarte miejsce, do brązowego medalu zabrakło pół sekundy. Ponadto w konkurencji 50 m stylem dowolnym  Marysia uplasowała się na siódmym miejscu, a w konkurencji 100 m stylem dowolnym - na ósmym miejscu.

Z występu swojej podopiecznej niezwykle zadowolony jest trener ostrołęckiego klubu Andrzej Pyskło. Podkreśla on, że młoda pływaczka czyni systematyczne postępy, dzięki czemu w przyszłości ma szansę na kolejne udane występy w kadrze narodowej.

- Marysia od kilku miesięcy czyni nieustannie postępy, poprawiając swoje rekordy życiowe i osiągając wyniki liczące się Polsce. Wyniki osiągnięte przez Marysię podczas wielomeczu w Budapeszcie potwierdzają, że jej powołanie do Reprezentacji Polski było w pełni zasłużone. Oczywiście najbardziej cieszy nowy rekord Polski, tym bardziej że został pobity po trzynastu latach. Zaraz po zawodach Marysia dołączyła do swojej koleżanki z kluby Magdy Kowalskiej i obecnie razem przebywają na zgrupowaniu kadry Mazowsza w Spale – podsumowuje Andrzej Pyskło.