Narew Ostrołęka w meczu V ligi mazowieckiej zasłużenie pokonała Grom Warszawa aż 7:1. Niebiesko-czerwoni nie dali szans rywalom, którzy od 13. minuty grali w osłabieniu.
Od początku meczu kibice na stadionie przy Witosa oglądali ciekawe widowisko. Początkowo Grom zaskoczył, bo przycisnął niebiesko-czerwonych na ich połowie, lecz ta sytuacja trwała jedynie kilka minut. W tym czasie ekipa z Warszawy miała dwie dogodne sytuacje - jedną po pięknym podaniu Marcina Burkhardta (10-krotny reprezentant Polskki), drugą po indywidualnym błędzie obrońcy, który świetną interwencją naprawił bramkarz Kacper Stepnowski.
- Panowie, uważać tam! - poniosło się z trybun, a Narwianie poprawili koncentrację. W odpowiedzi Drężek uderzał z dystansu - strzał był soczysty, ale jednak trochę zabrakło do zdobycia gola. Wątpliwości nie było w 12. minucie, kiedy to Yeison Cambindo strzałem głową dobił piłkę, która wcześniej trafiła w poprzeczkę.
Sytuacja gości skomplikowała się chwilę później, gdy kuriozalną czerwoną kartkę (dwie żółte raz po raz) otrzymał zawodnik gości. Wydawało się, że będzi spokojniej, ale... w 36. minucie przyjezdni wyrównali z rzutu karnego - Piasecki pokonał Stepnowskiego i było 1:1. Na szczęście, jeszce przed przerwą Zaręba trafił na 2:1, więc zejście do szatni było spokojniejsze.
A w drugiej połowie - festiwal bramkowy. Ku uciesze kibiców, gole padały tylko dla Narwi. Najpierw Bandorowicz, później Łychowydko z karneg, dalej Ziemak, Krawczyk i Roman. Ostatecznie starcie to skończyło się pewnym wynikiem 7:1. Jak kończyć rok przy Witosa, to w takim stylu.
Z ciekawszych akcentów - Damian Gałązka został uhonorowany specjalnym wyróżnieniem od zarządu klubu Narew za 100 występów ligowych w niebiesko-czerwonych barwach. Ten sto pierwszy był wyjątkowo udany.
Narew Ostrołęka: Stepnowski – Ziemak (86. Fabiański), Bandorowicz, Łychowydko, Bajor – Cambindo (84. Bruliński), Zaręba (58. Skonieczny), Wierzbowski (86. Grala) – Gałązka (81. Roman), Borowiecki (81. Krawczyk), Drężek (69. Gumowski).
Wideo do artykułu:
Komentarze
Kibic
Brawo Narew! Cieszy, że grają i strzelają wychowankowie i tak to powinno wyglądać. Jedziemy dalej!.
Kib 18
Szkoda to tych punktów z Polonią II i 4 miejsca nic nie dającego.
kibic
szoda ze bramkarz znowu wpuścił
Kibic
Brawo Narew! Cieszy, że grają i strzelają wychowankowie i tak to powinno wyglądać. Jedziemy dalej!.
Dodaj Komentarz