Zarząd Narwi Ostrołęka odniósł się do propozycji Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej dotyczącego kontynuowania rozgrywek sezonu 2019/20 z udziałem czterech najlepszych zespołów okręgówki, co miałoby być "z duchem sportu". Ostrołęcki klub uważa, że to bardziej "duch absurdu".
Zarząd Narwi Ostrołęka odniósł się do propozycji Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej dotyczącego kontynuowania rozgrywek sezonu 2019/20 z udziałem czterech najlepszych zespołów okręgówki, co miałoby być "z duchem sportu". Ostrołęcki klub uważa, że to bardziej "duch absurdu".
O pomyśle MZPN na kontynuowanie rozgrywek IV ligi i ligi okręgowej pisaliśmy tutaj. Do sprawy ustosunkował się zarząd ostrołęckiej Narwi. Poniżej komunikat klubu.
Komunikat zarządu MZKS Narew Ostrołęka:
Szanowni Państwo,
decyzja działaczy Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej i przedstawicieli jego Delegatur (Ciechanów i Ostrołękę reprezentował działacz z Mławy) podjęta we wtorek 26 maja pod szczytnym hasłem „Na Mazowszu z duchem sportu” obrazuje niespotykaną hipokryzję i wymaga zdecydowanej reakcji oraz sprzeciwu. Decyzję te podjęto wbrew wcześniejszym ustaleniom, komunikatom, a nawet obowiązującym wówczas zarządzeniom Ministra Zdrowia oraz Krajowego Biura Sanepidu.
Z wiadomych względów część działaczy próbuje złamać ogólne zasady i ustalenia dotyczące zakończenia rozgrywek piłkarskich niższych szczebli w sezonie 2019/2020, które ustalono na spotkaniu prezesów wojewódzkich ZPN-ów w dniu 12 maja. Ustalono wówczas, że grać w tym sezonie już nie będziemy i wszystkie związki uhonorowały to porozumienie. Wszystkie oprócz MZPN-ów – Mazowieckiego i Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Można z łatwością wskazać w czyim interesie jest podjęcie takiej, a nie innej decyzji. Zamiast kierować się w stronę „ducha sportu”, skandalicznymi działaniami związek podąża kierunku „ducha absurdu”.
Takie działania powodują skłócanie środowiska piłkarskiego i podważają wszelkie zasady zdrowej sportowej rywalizacji, przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa i zdrowia. Decyzje takie rujnują szacunek lokalnych środowisk sprzyjających rozwijaniu sportu i zniechęcają potencjalnych sponsorów i władze miejskie wspierające kluby. Rzekomo pod szczytnym hasłem próbuje się wprowadzać chaos i kreować awansy w nielegalnych działaniach. Jest to nieuczciwe i pokrętne, dlatego należy jak najszybciej odstąpić od takiego działania.
Amatorskie kluby są zmuszane do gry na pełnych obrotach co trzy dni (kolejne środa, sobota, środa), w tym w dwa dni pracujące, bez możliwości dostatecznego przygotowania fizycznego zawodników. Profesjonalna polska Ekstraklasa boryka się już z plagą kontuzji, pomimo iż treningi odbywają się w niej dłużej i na innych zasadach (więcej np. tutaj). Po konsultacji z trenerami uważamy, że zawodnicy obecnie nie są gotowi do jakiejkolwiek rywalizacji sportowej i szybko się to nie zmieni, ze względu na ograniczenia organizmu. Czy w ogóle pomyślano o kwestiach zdrowotnych, podejmując takie decyzje? Czy też liczyły się tabelki i potencjalne możliwości?
Dotychczas przykładowo nasz klub odbył trzy treningi w dzielonych grupach, w ogóle nie podobne do normalnego treningu. Obowiązujące ograniczenia uniemożliwiają przeprowadzenie takiego treningu. Grając w terminie 10-17 czerwca, pozbawia się zawodników możliwości wystarczającego przygotowania się do gry. Przypominamy, że 17 czerwca miał się odbyć dopiero pierwszy sparing Narwi, będący bardziej „zapoznaniem” z boiskiem. Według absurdalnych rozwiązań MZPN, do tego czasu najważniejsze mecze będą już rozegrane. Przy tym wyniki w takich warunkach mogą być całkowicie losowe, a zmienić mogą całkowicie wygląd tabeli, która jest wynikiem półrocznych sprawiedliwych rozgrywek sportowych.
Co ze strachem zawodników przed zarażeniem koronawirusem? Rozgrywki Ekstraklasy i Pucharu Polski obwarowane są wieloma obostrzeniami. Przykładowo Legia Warszawa na mecz Pucharu do Legnicy jechała ogromnym dwupiętrowym autobusem, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia. Do tego dochodzą maseczki oraz… testy. Czy pomyślano o tym, jakimi kosztami i ryzykiem obarcza się kluby?
Uważamy, że do czasu zniesienia w Polsce obowiązywania stanu pandemii koronawirusa rozgrywki niższych lig, gdzie nie da się zapewnić bezpieczeństwa, nie powinny się odbyć. Gdyby jednak nakazano grać, trzeba dać szansę zawodnikom na przygotowanie oraz zagwarantować możliwie najwyższy poziom bezpieczeństwa. Zdaniem Zarządu Narwi Ostrołęka, w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie da się tego wykonać.
Apelujemy do Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej o cofnięcie tej szkodliwej dla zawodników i klubów decyzji.
Zarząd Klubu
Narew Ostrołęka
Komentarze
Gość
Tylko Narew! Koniec z betonem w MZPN
Gość
czego się bać trzeba grać
Gość
Siatkarzy nam w.yruchali w roku 2017, i w 2018 grał zawodnik który jeszcze dwa tygodnie przed turniejem finałowym grał w plus lidze i lidze mistrzów przy tym zaliczając trzeci klub w sezonie czego regulamin zabraniał, nie można po raz kolejny by znowu to zrobili z piłkarzami. Działacze Narwi wystosujcie te pisma wyżej gdzie się da nawet i do Bońka czy do prokuratury bo to jest śmierdzący przekręt. Mława i Nasielsk nie mogą się pogodzić że to drużyny z powiatu ostrołęckiego były lepsze i mają awans.
A jeśli skoro chcą grać to dajcie zawodnikom czas na przygotowanie i zróbcie testy zawodnikom.
Beka
Narew jak nie chcecie grać to zlikwidujcie klub i się nie osmieszajcie,w drugą stronę to samo byście robili żeby grać,niech decyduje boisko a nie pandemia
Nie rozumiem
Piłkarze grają w maseczkach?
D
Tak, mają grać w maskach.
Obafemi Martins
No contest!! Bez awansow i bez spadków wtedy nikt nie będzie czuł się poszkodowany a jesli nie ma na to zgody to dogrywamy całą rundę.
Powiatowy
Na zapoznanie się z boiskiem i mecz z 3cio ligowcem? Zapoznać to się można z Goworowem.0
oKa
Trzaskowianka im beret zryla ....dlaczego takie rozwiązania są tylko w dwóch okregach jak grać czy tez nie to w całym kraju .......logiczne piłka powinna łączyć a nie dzielić.
Kibic 2
Już w poprzednim temacie Normal napisał a ja powtórzę. Czego się boicie? Macie 4 pkt przewagi nad Mławianką i Nasielskiem. Pamiętajcie, że dwie pierwsze drużyny awansują.
Obawiacie się , że nie awansujecie???? To musielibyście wypuścić rezerwy rezerw na boisko. Awans i tak macie na wyciągnięcie ręki. Co to za płacz? Niech boisko rozstrzygnie jeśli jest możliwość. Co to znaczy "Nie gramy' ? Kogo się boicie? Przecież jesteście liderem. A jeśli chodzi o przygotowanie i ilość treningów to cała czwórka ma ten sam problem. Nie wiem czy wiecie ale w Nasielsku i Mławie też nie można było trenować. Tam też mieli przerwę. Warunki będą takie same dla wszystkich z jedną waszą przewagą, bardzo ważną przewagą.... punktową. Inni was będą gonić. A tu widzę jakieś teorie spiskowe. Już wymyślacie jakieś układy. Szkoda, że cicho siedzieliście gdy odwołano rundę wiosenną. Wtedy było ok, bo przecież jest awans....
OLO
Panowie zdecydowanie grać powinniście.Miejcie troszkę ambicji,miejsce uzyskane przy ,,zielonym stoliku,, was zadawala? Ze swoim boiskiem zapoznawać się nie musicie. Jesteście naprawdę amatorami, w całym tego słowa znaczeniu.Pobiegajcie dla zdrowia i zróbcie zabawę dla gawiedzi miejscowej i przyjezdnej. No na boisko !!
oKa
Chyba dzialacze obcych klubów piszą i argumentują.......ja odpowiadam ....jeśli ma być ok to tak samo powinno być w całym kraju.
Gość
w ostrolece liczy sie awans to jest najwazniejsze gdyby byli na 3 mi3jscu to by pisali do zwiazku i plakali ze sa pokrzywdzeni lider z przypadku zagrajcie mecze na wyjezdzie z mlawa troszynem i nasielskiem.......w nasielsku juz przegraliscie w pucharze
Obiektywny
Tak tu czytam te komentarze ale ludzie weźcie pod uwagę jakie to są koszta dla klubów z tego co piszą to na własną rękę testy na covid i wgl te *****l w koło to tylko się wydaje ale jednak to spory wydatek. Trzeba było zapierdzielać przez jesień a nie teraz wszędzie przyjęli awanse i bez spadków a jedyny MZPN musi wyjść przed szereg bo Żbik i mlawa dały dupy na jesieni..
XXX
Obiektywny, naprawdę testy będą????? Po co siejesz ferment????
A na weselach do 150 osób też będą testy na Covid? A na basenach też? Idź się napij czegość. Tylko broń boże wódki.....
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.