Narew Ostrołęka pokonała PAF Płońsk 2:1 w meczu V ligi mazowieckiej. Niebiesko-czerwoni mimo ciężkiego początku uradowali swoich kibiców, zdobywając cenne trzy punkty.
Mecz zaczął się od... rzutu karnego dla przyjezdnych po zagraniu ręką. Chyba jednak i goście byli zaskoczeni faktem tak szybkiej szansy na prowadzenie, bo strzelający "jedenastkę" nie trafił w bramkę.
W rewanżu Ciężar trafił w słupek w 11. minucie, a w 19. minucie niespodziewanie na prowadzenie wyszli goście. Długo jednak się nie cieszyli, bo Piotr Bandorowicz wyrównał stan meczu w 27. minucie po strzale głową. Przed przerwą szansę miał jeszcze Bajor, ale trafił w słupek.
W drugiej połowie po dobrym stałym fragmencie gry Wiktor Chomczenko wyprowadził Narew na prowadzenie 2:1. Z rzutu rożnego wrzucał Patryk Gumowski. Więcej goli - mimo naprawdę wielu sytuacji - jak się okazało nie padło i Niebiesko-czerwoni mogą świętować wygraną nad rywalami z Płońska.
19.10.2024, Ostrołęka
V liga mazowiecka
Narew Ostrołęka - PAF Płońsk 2:1 (1:1)
Bramki: Bandorowicz 27, Chomczenko 50 - Januszczak 19
Narew Ostrołęka: Stepnowski - Bajor, Bandorowicz, Gąska, Ziemak - Yeison (81. Godziebiewski), Ciężar (67. Mordasiewicz), Łychowydko - Gumowski (59. Bąk), Chomczenko (90. Roman), Yorlin (73. Borowiecki).
Sędziował: Jan Chmielak (Warszawa)
Żółte kartki: Chomczenko, Bajor, Ciężar, Borowiecki, Łychowydko, Bąk - cztery PAF
Widzów: ok. 300
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.