W sobotę do gry w lidze wracają piłkarze Narwi Ostrołęka. W okresie przygotowawczym niebiesko-czerwonym nie brakowało pecha. Na urazy w zespole Narwi narzekało wielu zawodników, a dwóch wypadło z gry na dłużej. Szczególny kłopot pojawił się z obsadą bramki.
Kacper Stepnowski w rundzie jesiennej był podstawowym bramkarzem Narwi Ostrołęka. Jednak w w trakcie przygotowań do rundy wiosennej doznał poważnej kontuzji. Diagnoza potwierdziła, że przez uraz kolana czeka go dłuższa przerwa w grze. A to oznacza spory kłopot Narwi z obsadą bramki, bo przecież z klubem pożegnał się Andrij Radczenko.
Ustaliliśmy, że Narew intensywnie pracuje nad tym, by do klubu dołączył co najmniej jeden bramkarz. Transfer (lub transfery) mają być ogłoszone wkrótce. W sobotnim meczu z Hutnikiem Warszawa w niebiesko-czerwonych barwach może więc zadebiutować nowy golkiper. Niewykluczone są także transfery na inne pozycje, więc ten tydzień zapowiada się pod tym względem interesująco.
Kłopot pojawił się także w obronie. Mateusz Maciuszko, który jesienią całkiem solidnie prezentował się w defensywie, również wypada z gry na dłużej, także z powodu kontuzji kolana. Do Narwi dołączył już Nikola Tsykalo z Białorusi, ostatnio występujący w Gryfie Słupsk. Ale niewykluczone są kolejne wzmocnienia. Narew testowała przez dłuższy czas obrońcę, ale na przeszkodzie do transferu stanęła... kontuzja.
Po kontuzjach powoli wracają Oleg Ohrimenko i Damian Gałązka, obaj to ważne ogniwa Narwi. Na urazy narzekają także juniorzy Kacper Szmigiel i Bartosz Bieńkowski.
Pozostaje mieć nadzieję, że limit pecha w tym sezonie się już wyczerpał, jeżeli chodzi o urazy. W sobotę o 13.00 pierwszy w tym roku mecz ligowy z Hutnikiem Warszawa na wyjeździe.
Komentarze
Kibic
Trzymamy kciuki za sobotę !!! Narew Duma Kurpi!!!
Do wyżej
Dumni to będziemy z troszyna
do troszyniaka
Strony pomyliłeś, to nie eTroszyn.
Dron
A gdzie wyniki sparingów z weekendu
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.