Do niecodziennej sytuacji doszło podczas ostatniego meczu Narwi Ostrołęka w rundzie jesiennej. Na boisku Narew była lepsza i wygrała ze Stoczniowcem Płock 2:1, ale tuż obok placu gry też działo się ciekawie...
W trakcie spotkania Stoczniowiec - Narew, tuż za bramką, której strzegł golkiper gospodarzy, wylądował... helikopter. W dodatku, niewiele brakowało, a pilot byłby świadkiem gola dla ostrołęckiej Narwi.
Tyle o tym co działo się "obok meczu" - najważniejsze były jednak trzy punkty dla ostrołęckiej Narwi i siódma pozycja po rundzie jesiennej. Tabelę zobaczycie tutaj.
Komentarze
Gość
Prezes Płocka przyleciał
Kibic Narwi
Do Gościa .Zapytał o wynik i odleciał
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.