Niesłuszna decyzja sędziego w meczu Narwi. Czerwona kartka anulowana [WIDEO]

Piłka nożna 12 sierpnia 2022 3 Komentarze

W MZPN anulowano czerwoną kartkę, którą sędzia pokazał zawodnikowi Narwi Ostrołęka Konradowi Drężkowi w pierwszym meczu IV ligi. Kara była niesłuszna, a do ewidencji wpisano żółty kartonik, co oznacza, że młody zawodnik nie będzie musiał pauzować.

Podczas meczu 1. kolejki IV ligi pomiędzy Mazovią Mińsk Mazowiecki a Narwią Ostrołęka doszło do kontrowersyjnej sytuacji. W 45. minucie sędzia pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi Narwi Konradowi Drężkowi. 

Na nagraniu widać, że zawodnik Narwi fauluje gracza Mazovii w bocznym sektorze boiska, w momencie, gdy gracz gospodarzy mija go. Za akcją na środku boiska wraca dwóch defensorów drużyny Narwi, którzy w polu karnym byliby szybciej od gracza gospodarzy. Ciężko więc mówić o klasycznym wyjściu "sam na sam". 

Narew zdecydowała odwołać się od decyzji sędziego i - jak się okazało - był to dobry ruch.

O sytuację zapytaliśmy czytelników. W naszej sondzie aż 77,27 proc. respondentów uznało, że czerwona kartka pokazana była niesłusznie. Z kolei 22,73 proc. stwierdziło, że sędzia podjął dobrą decyzję.

Sprawą zajęto się w MZPN, gdyż Narew odwołała się od decyzji sędziego. Komisja uznała, że czerwona kartka pokazana była w tej sytuacji niesłusznie - kara została anulowana, a do ewidencji wpisano żółtą kartkę. Tym samym Konrad Drężek nie będzie musiał pauzować w kolejnym meczu.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Komentarze

...
10:34, 12 sierpnia 2022

Trotyl

Jednak warto walczyć o swoje.
A ten sędzia niech zajmie się inną dziedziną, najlepiej z dala od sportu.

ocena: 40%         zgłoś
...
10:52, 12 sierpnia 2022

wynik

Ale wyniku już nikt nie cofnie i to jest w tym wszystkim najgorsze.

ocena: 100%         zgłoś
...
12:19, 12 sierpnia 2022

widz

ręka była, bramka była ;)

jak widać było faul był, kwestia tylko interpretacji czy na żółto czy na czerwono, tu sędzia musiał podjąć decyzję w moment, a komisja miała czas na pogłębioną analizę. Tu ze zdjęcia widać, że faul był "od tyłu", gdy mijany był ostatni obrońca i też bym dał czerwono. Klub i jak widać komisja MZPN uznała, że środkiem biegli jeszcze 2 obrońcy, którzy w momencie faulu nie byli ostatnimi obrońcami, no ale mieli prostą drogę do bramki i pewnie lub nie na pewno byli by przed nią szybciej niż napastnik i stąd anulowano czerwoną kartkę, a raczej zamieniono ją za żółtą...

ocena: 60%         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.