Co dalej z zapowiadaną przebudową stadionu miejskiego przy ul. Witosa w Ostrołęce? Podczas ostatnich obrad Komisji Sportu i Turystyki ten temat był omawiany przez radnych i prezydenta Łukasza Kulika. Dowiedzieliśmy się, że w tym roku miasto może nie złożyć wniosku o dofinansowanie inwestycji.
Radny Jerzy Grabowski podczas ostatnich obrad Komisji Sportu i Turystyki zapytał prezydenta miasta o postępy w kwestii remontu ostrołęckiego stadionu.
- Jesteśmy na tym etapie gdzie wykonawca przestawił nam koncepcję ułożenia gdzie konkretnie, co będzie. Mamy tam parę zastrzeżeń. Przede wszystkim, co do samego układu i tego niefortunnego położenia skoku w dal w ogóle poza stadion. Jesteśmy umówieni z projektantem. Zastanawiamy się nad przykryciem płyty głównej całego stadionu w głąb ogródków działkowych. To jest projekt za bodajże 15 mln zł, więc na pewno musimy go etapować, bo na pewno nie damy rady zrobić tego w jednym roku. Tam są dwie kwestie. Budowa trybuny w miejscu starej trybuny z pomieszczeniami do szatni, to bodajże trybuna na 1000 osób zaplanowana za 3,5 mln zł. Wydaje na się zasadne, że wystarczy trybuna na 500 osób, niekoniecznie aż taka duża. Tu chcemy to zmniejszyć. Natomiast koszt przebudowy bieżni atletycznej i przebudowy samej płyty stadionu, tu też należałoby wykonać korekty pewne, bo z racji budowy większej bieżni, którą żeśmy zakładali, to płyta stadionu powinna być przesunięta bodajże o 3 m, więc de facto trzeba by zrobić te boisko od nowa. Koszt budowy bieżni i płyty został wyceniony na 4,2 mln zł. Polski Związek Atletyki operuje kwotami 1 – 1,5 mln a nie 8 mln. Tu bardziej o to chodzi, że na przykład w tym roku byśmy wystąpili o część, w przyszłym o część i wtedy miałoby to rację bytu. Teraz analizujemy - odpowiedział prezydent Łukasz Kulik.
Okazuje się, że miasto mogłoby już występować o dofinansowanie na przebudowę stadionu.
- Mam kolegę, który jest dyrektorem obiektu w Szczytnie i informował mnie, że w Ministerstwie Sportu właśnie pojawiły się środki na realizację zadań związanych z przebudową stadionów lekkoatletycznych. Już o jakieś pieniądze możemy aplikować - wyjaśnił przewodniczący rady miasta Wojciech Zarzycki.
Prezydent jednak studzi nastroje i wyjaśnia, że w tym roku może nie być to możliwe.
- W tym roku zakładam, że nie będziemy aplikować o pieniądze, choć myślę, że jakby się wyrobił dobrze czasowo to myślę, że na pierwszy etap byśmy złożyli - skwitował.
Komentarze
korektor
Kurła redaktorzy czy wy czytacie te teksty zanim je opublikujecie? To jest zbrodnia na języku polskim.
Gość
Nie ma żadnych błędów. Jeżeli chodzi o wypowiedzi to zgłaszaj się do osób, które się wypowiadały.
Gość
To trzeba mieć kolegę w Szczytnie, żeby wiedzieć, że w ministerstwie są pieniądze!? :))))
To się dorwali chłopcy do władzy
Gość
Z tego co wiem to projekt miał być gotowy do końca marca, no chyba że Kulik nie przypilnowal ....
Gość
Dajcie już spokój. Ten chłopiec ledwo zdania składa, a wy oczekujecie rozwoju miasta ?
Jan
Kulik znowu ucieka od roboty.Tylko położyć się i leżeć.Chłopie zrób cokolwiek,bo to już zaczyna być żenujące. Trybuna na 500 osób? A jak będzie inne wydarzenie typu sylwester ,koncert,to co reszta poszła won do domu?
Gość
Kelner z mikolajek ogrodnik kamerka i kaszana ot ferajna się dobrała gratulacje kolejne lemingowym wyborcom
Ehhh
Kolejna inswestycja psu w .... super rządy, Niemna co teraz tylko czekać aż zadłużenie miasta zacznie rosnąć...
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.