Jeszcze kilkanaście lat temu obcokrajowcy w niższych ligach stanowili element ciekawostkowy. Zaciąg najczęściej był z Afryki, specjalizował się w tym nawet jeden z menedżerów. Lata mijają i coraz częściej można spotkać na poziomie IV ligi obcokrajowców z różnych krańców świata. Obecnie jest ich aż 55.
Pierwszym obcokrajowcem w Narwi Ostrołęka był Jean Black Ngody, a było to w sezonie 2004/2005, gdy za budowanie Narwi wziął się nieżyjący już prezes Roman Wargulewski. 19 lat temu pozyskanie zawodnika z Kamerunu było nie lada sensacją w grodzie nad Narwią: frekwencja skoczyła, bo kibice chcieli zobaczyć, jak spisuje się pierwszy czarnoskóry piłkarz w koszulce ostrołęckiego klubu.
Później obcokrajowców w Ostrołęce było wielu, i to z różnych krajów. Ale nie z Azerbejdżanu czy Brazylii - to jednak nadrobiono w obecnym sezonie, kiedy to w niebiesko-czerwonych barwach występują m.in. Orchan Faracov, Bruno Vilela czy Cassio. Do tego reprezentant Uzbekistanu Amal Shavketov czy Ukraińcy Iwan Budniak, Iwan Iżowski i Oleg Ochrimenko. Narew jest na drugim miejscu w lidze pod względem obcokrajowców - gra ich w niebiesko-czerwonych barwach siedmiu. Więcej, 10, jest tylko w Wiśle II Płock.
Łącznie na poziomie IV ligi mazowieckiej występuje 55 zawodników zza granicy. Wyciągając średnią, to ponad trzech na zespół. Stranierich w swoich barwach mają niemal wszystkie ekipy (np. sześciu ma KS CK Troszyn), jedynie poza MKS Przasnysz.
Kraje, z jakich pochodzą przyjezdni? Tu przekrój jest absolutnie różny. Jest Anglik z Hutnika Warszawa, są Kolumbijczycy z Troszyna, Brazylijczycy z Narwi, reprezentant Republiki Południowej Afryki grający w Raszynie, Wietnamczyk z MKS Piaseczno, ale też w innych klubach Portugalczyk, Japończyk, Turek. To nie koniec - kolejne narodowości: Pakistan, Gruzja, Słowacja, Czechy, Francja... Tych wszystkich graczy można oglądać na boiskach IV ligi.
Już na tym poziomie rozgrywkowym posiadanie obcokrajowców nie jest zaskoczeniem, ale przykładowo w okręgówce, to wciąż mało spotykane - w lidze okręgowej COOZPN gra 9 zawodników zza granicy. Czy po latach również i to się zmieni?
Komentarze
Max
Jaka klasa tacy zawodnicy obcokrajowcy 🤣🤣
Czwarta liga czwarte jaja żeby kur.wa do czwartek dla se ściągać z obcokrajowców to znaczy że świat stanął na głowie a okręgówka czwarta czy trzecia to jest shit bo nie ma Polaków nie wierzę to są po prostu ****a jaja. A potem to się dziwię że u nas liga jest syf, jest jak się młodych adeptów nie daje tylko ****a aż z Kamerunu ściągacz z Brazylii jaja jak skurcze syn
800 plus nie pomoże
Polska się starzeje wyludnia. Musimy brać z Afryki zawodników by miał kto grać!!!
jak by mi ktos wytłumaczy
np nasza mała mieścina
żeby istniał zespół piłki nożnej miasto ŁADUJE wspólną kase ...
chyba dość duże
no bo celem jest to aby nasza młodzież uprawiała sport
ale robi sie to bez sensu jak w tym zespole są przyjezdni i to juz nawet bez znaczenia skąd
bo celem dotacji miało byc aby to ta, tu zyjąca młodzież uprawiał sport
PO CO DOTOWAĆ LUDZI ZE SWIATA ?
XD
Zacznie sie od sportowców a za nimi przyjdą rodziny i dużo dzieci. To tylne drzwi dla polityki relokacji imigrantów. Duże miasta i jej władze podpisały, lojalkę, że będą zwiększać na ich terenach wzrost innych narodowości i kultur. UE, nie musi już mocno naciskać. Robią to poprzez fundusze i dostęp do pieniędzy na różne projekty, niekoniecznie potrzebne w danym mieście.
A burmistrz miasta Ostrołęka ma ból głowy skąd wziąć pieniądze na niedokończone inwestycje i nowe np. remonty dróg w całości a nie po kawałkach i gorszej jakości wykonanie.
Dlatego musimy wybrać albo jako taka wewnętrzna wolność lub oddać to wszystko innym instytucjom poza granicami państwa polskiego.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.