zdjecie 480

Od "Turbokozaka" do "Pokonaj Mistrza". Rafał Załęski o sukcesie piłkarskiego pikniku

Piłka nożna 03 września 2018 0 Komentarzy

Impreza zakończona sukcesem - tak można podsumować piłkarski piknik "Pokonaj Mistrza" w Ostrołęce. Organizator Rafał Załęski cieszy się z frekwencji, a wszyscy uczestnicy będą mieli co opowiadać szkolnym kolegom - rywalizacja z "Frankiem" i "Gaborem" to idealne zakończenie wakacji. - Możliwe, że za rok też spotkamy się w Ostrołęce - mówi przedstawiciel Future is Now.



Skąd pomysł na imprezę pn. "Pokonaj Mistrza"? Pytamy Rafała Załęskiego z Future is Now - głównego organizatora tego wydarzenia. Jak mówi, pomysł zaczerpnął z programu telewizyjnego, który w środowisku piłkarskim jest mocno popularny.

- Inspirowałem się programem "Turbokozak". Pomysł jest zaczerpnięty stamtąd, jak również z treningu indywidualnego, którym zajmujemy się na codzień. W konkurencjach, które przygotowaliśmy można było się wykazać wieloma umiejętnościami technicznymi - przyznaje.

Impreza odbywała się w trzech miastach: Mrągowie, Łomży i Ostrołęce. Ale to właśnie spotkanie wieńczące projekt okazało się najliczniejsze frekwencyjnie. Do strefy wyzwań z Tomaszem Frankowskim i Grzegorzem "Gaborem" Jędrzejewskim wydano 642 karnety.

- Najmniej ludzi było w Mrągowie, gdyż tam może nie było to tak mocno nagłaśniane, jak tutaj. W Łomży organizowaliśmy imprezę wspólnie z MOSiR. Było tam ok. 400-500 osób, choć trochę nam pogoda rano nie dopisała. W Ostrołęce myślę, że przez cały dzień liczba uczestników wyniosła około tysiąca. Tak miało być, bo wiadomo, że stąd pochodzę i chciałem, by Ostrołęka była taką wisienką na torcie tego projektu - mówi Rafał Załęski.

Organizatorzy z Future is Now mogli liczyć na wsparcie ministerialne, jak również na pomoc w organizacji od klubu OTS Korona Ostrołęka. Niewykluczone, że impreza zawita do Ostrołęki także za rok i - kto wie - może z większym rozmachem?

- Współorganizatorem projektu jest Ministerstwo Sportu i Turystyki. Inaczej się nie dało, bo wydanych środków było sporo, ale opłacało się. Na razie słyszę same pozytywne opinie. Chciałbym, żeby ta impreza była cykliczna. Zbieram referencje i za rok mam nadzieję, że ta impreza będzie dwa razy taka jak teraz i również spotkanie wieńczące ten projekt będzie w Ostrołęce - kończy Załęski.

Relację z pikniku "Pokonaj Mistrza" przeczytasz w naszym serwisie.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Komentarze


Brak Waszych opinii do tego artykułu.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.