Ostrołęczanin Przemysław Zyśk odniósł dziesiąte zwycięstwo na zawodowym ringu. Podczas gali boksu Knock Out Boxing Night w Łomży pokonał on na punkty Artema Karpetsa. Na trybunach zasiadło wielu kibiców z Ostrołęki - hala w Łomży opanowała była przez doping fanów "ostrołęckiego tarana".
Pojedynek przebiegał pod dyktando Przemka Zyśka. Ostrołęczanin panował w ringu od początku do końca walki i zwyciężył jednogłośnie na punkty. Wszyscy sędziowie punktowali 80:72 na korzyść Zyśka.
- Bardzo Wam dziękuję za doping. Kibice to coś niesamowitego, jesteści kochani. Nieśliście mnie po zwycięstwo, nie da się tego opisać. Ten doping to coś wielkiego. Lewy bardzo dobrze funkcjonował, ręka mnie boli od tych lewych. Bardzo dużo ich weszło. Trochę za bardzo chciałem urwać głowę prawym, choć trener kazał mi bić na dół. Przeciwnik chował się za gardą, uciekał głową. Bardzo dużo rzeczy do poprawy, obiecuję, że następnym razem takich błędów nie popełnię - powiedział po walce Przemysław Zyśk.
Co ciekawe, ring announcer ogłosił, że "ma nadzieję, iż jedna z najbliższych gal odbędzie się w Ostrołęce". Wśród kibiców, którzy głośno dopingowali Zyśka był sam przewodniczący rady miasta Ostrołęki Wojciech Zarzycki.
fot. screen z TVP Info
Komentarze
Ee
ŁYSYTATTOO. !!! BRAWO PIĘKNA REKLAMA
Do hahaha
Serio pytasz?
Gratulacje Przemo pięknie się oglądało. Jesteśmy dumni
Mala
Gratulacje
hahaha
Powiedzcie mi że to nie są dziary
Fan
Piękna walka i godna sportowa postawa Przemka. Życzę dalszych sukcesów .
Błażej
Gratulacje Przemek!
JA
Dowal Jankowi z Ostrołęki
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.