Ostrołęka jest wszędzie... Nawet na ATP Finals w Londynie!

Tenis ziemny 12 listopada 2019 1 Komentarz

Ostrołęka jest wszędzie - tak można powiedzieć nawet po obejrzeniu transmisji z tenisowego turnieju ATP Finals w Londynie. Zmagania najlepszych tenisistów, w tym oczywiście Łukasza Kubota, oglądają także kibice z naszego miasta. I do tego są dobrze widoczni!



Polsko-brazylijski duet Łukasz Kubot i Marcelo Melo od wygranej rozpoczął rywalizację w grupie Jonasa Bjoerkmana podczas finałów ATP odbywających się w Londynie. Para pokonała Chorwata Ivana Dodiga i Słowaka Filipa Polaszka 4:6, 6:4, 10-5.

Mecz obserwowali także kibice z Polski, a obserwatorzy, wśród biało-czerwonych flag dostrzegli także tą z nazwą naszego miasta. "Ostrołęka też nie pęka"!



fot. fot. By si.robi - Kubot RG15 (13), CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41299758/By David Jones - Flickr: ATP Tennis Finals at The O2, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=24160661

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Komentarze

...
11:26, 12 listopada 2019

Gem, set, mecz

Super - fani tenisa z O-ki na Mastersie w Londynie, zaś po „zejściu na ziemię” korty ziemne w Ostrołęce wyremontowane i oddane z pompą w totalnie opłakanym stanie - najtańsza dziadowska mączka z kamieniami wybieranymi ręcznie przez ludzi grających na kortach. Korty z dziurami i „pagórkami” przy liniach końcowych o które można połamać nogi. Dramacik, po cholerę znowu zrobili ziemne jak w tym mieście instytucja zarządzająca tymi kortami nie ma pojęcia o ich utrzymaniu i nie ma czasu ani pracowników do ich prawidłowego utrzymania. Trzeba było zrobić twardą nawierzchnię z mięciutkiej mieszanki przyjaznej dla stawów a nie znowu oddać „ceglane kartoflisko” o które nikt tak naprawdę nie potrafi dobrze zadbać.

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.