Pekpol Ostrołęka pokonał APP Krispol Września 3:0 w meczu 23. kolejki Krispol I ligi. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca zagrali bardzo dobre spotkanie i co ważne - nie popełniali tylu błędów własnych co w ostatnich pojedynkach.
Biało-czerwoni przystąpili do spotkania mocno zmobilizowani po ostatnich przegranych meczach. Ostrołęczanie chcieli udowodnić miejscowym kibicom, że porażki te były tylko wypadkiem przy pracy i trzeba przyznać, że udało się to w stu procentach, gdyż groźny zespół Krispolu dziś na boisku nie istniał. Pierwszą partię Pekpol wygrał do 16 i to mimo tego, że w trakcie seta boisko z powodu kontuzji musiał opuścić podstawowy atakujący Damian Wdowiak.
Kolejne sety były już bardziej wyrównane, ale to ostrołęczanie cały czas kontrolowali przebieg meczu. Biało-czerwoni wygrali drugiego seta do 22, trzeciego do 21 i w całym meczu triumfowali 3:0! Statuetka MVP spotkania całkiem zasłużenie trafiła do rozgrywającego Piotra Milewskiego, który w sobotni wieczór niejednokrotnie popisywał się kapitalnymi akcjami.
Kolejny mecz Pekpolu dopiero 7 marca - Wdowiak i jego koledzy zagrają wtedy na wyjeździe z SMS PZPS Spała. Do końca rundy zasadniczej pozostały jeszcze trzy kolejki.
PEKPOL Ostrołęka - APP KRISPOL Września 3:0 (25:16, 25:22, 25:21)
PEKPOL: Milewski, Białek, Zalewski, Boruch, Szczygielski, Wdowiak, Saczko (libero) oraz Przybylski, Obermeler, Wierzbicki.