Korona Ostrołęka ma za sobą pierwszy sparing w ramach przygotowań do nowego sezonu. Test nie wypadł okazale, bowiem na stadionie przy Witosa lepszy okazał się ligowy rywal - KS CK Troszyn.
W drużynie prowadzonej przez Marcina Truszkowskiego nie zabrakło nowych piłkarzy, których już wymienialiśmy w kontekście gry dla niebiesko-żółtych, mowa oczywiście o Piotrze Strzeżyszu, Piotrze Dawidzkim i Wojciechu Skorupce. Trudno jednak w meczu z Troszynem wyróżnić któregoś z nich, bowiem cały zespół zagrał przeciętne spotkanie.
Zaczęło się jednak obiecująco, bo po pół godzinie gry gospodarze przeprowadzili składną akcję, podczas której prostopadłe podanie Damiana Drężewskiego wykończył Maciej Staszczuk, dając tym samym prowadzenie Koronie. Radość piłkarzy i trenera Truszkowskiego nie trwała jednak długo, bowiem tuż przed przerwą dokładne dośrodkowanie z prawej strony boiska w wykonaniu Sebastiana Rudzińskiego wykorzystał grający trener KS CK Łukasz Bałazy i Kamil Rymek musiał wyjmować piłkę z siatki.
Po przerwie padła tylko jedna bramka. Około 60. minuty spotkania w sytuacji sam na sam z ostrołęckim bramkarzem znalazł się Konrad Grabowski. 20-letni zawodnik nie miał problemów ze strzeleniem gola. Jak się okazało, było to zwycięskie trafienie. KS CK Troszyn wygrał z Koroną Ostrołęka 2:1 i tym samym pokazał, że przed piłkarzami Korony jeszcze sporo pracy w tym okresie przygotowawczym. Z kolei Troszyn na początku okresu przygotowawczego prezentuje dobrą formę, przed kilkoma dniami KS CK wygrał test-mecz z Orłem Kolno 2:1 po dwóch golach Piotra Gutowskiego. Czas pokaże, czy to zwiastun dobrych występów ekipy z powiatu ostrołęckiego w spotkaniach ligowych.