Narew Ostrołęka nie zaliczy do udanych tego weekendu. Pierwszy zespół niebiesko-czerwonych przegrał na wyjeździe z Okęciem Warszawa 1:2. Druga drużyna uległa na własnym stadionie Mławiance II Mława 0:1.
Nie tak wyobrażali sobie mecz z niżej notowaną ekipą Okęcia Warszawa piłkarze Narwi Ostrołęka. Najpierw stracili bramkę po stałym fragmencie gry w 22. minucie, a jeszcze przed przerwą defensor niebiesko-czerwonych przegrał pojedynek biegowy, a gracz Okęcia umieścił piłkę w siatce. Po przerwie gospodarze mieli kolejną dobrą sytuację po rzucie wolnym, ale świetną interwencją popisał się Modzelewski. Narew nie znajdowała pomysłu na ekipę ze stolicy i zmieniło się to dopiero w 88. minucie. Wówczas Łukasz Tercjak wykorzystał rzut karny i dał jeszcze impuls do walki o remis. Nie udało się to jednak i to Okęcie cieszyło się z 3 punktów. Co ciekawe, w barwach zwycięzców gra były bramkarz Narwi Amal Shavketov.
Narew Ostrołęka: Modzelewski – Ziemak, Bandorowicz (46. Olszewski), Dobrowolski, Ziemak – Wesley (60. Dąbrowski), Godziebiewski (46. Borowiecki), Świderski – Gałązka, Klec (60. Tercjak), Vilela (70. Krawczyk).
Niezwykle ważny mecz ma za sobą druga drużyna Narwi. Podopieczni Łukasza Bałazego zmierzyli się z sąsiadem z tabeli, Mławianką II Mława, także liczącą się w walce o awans do okręgówki. Padła tylko jedna bramka - w pierwszej połowie strzelili ją goście, choć niewiele zabrakło interweniującemu w bramce zawodnikowi z pola, by wybić piłkę z linii i uratować drużynę od straty bramki. Czynił to parę razy Kacper Stepnowski, który tym razem zaliczył występ w drugiej drużynie. Finalnie, tylko jeden gol padł tego dnia przy Witosa i punkty pojechały do Mławy. Zobaczcie galerię zdjęć z tego meczu.
Narew II Ostrołęka (skład wyjściowy): Stepnowski - Babicz, Szmigiel, Białobrzeski, Dębek, Banach, Ciężar, Borkowski, Bąk, Domian, Pierzchała.
Komentarze
Wkur....
Do czego to wszystko zmierza? Leci z nami pilot?
Do wyżej
Masz rację. Lomzyniacy strasznie nam pomogli w awansie . Kpiny i dziadostwo tyle kasy z miasta znów zmarnowane
Wkur...
To że jest kasa to dobrze i to bardzo dobrze, źle że tą kasą zarządza zawodnik drugiej drużyny i trener akademii.
Gość
Prezesie szukaj trenera z Mazowsza bądź telefonuj do Truszkowskiego bo inaczej na lata utkniesz w piątej lidze bądź spadniesz do okręgówki
Do wyżej z 16:49
Komentarz dodałeś nie dawno a ile minusów pod nim. Minusują go zawodnicy z Łomży bo prawda w oczy kole.
Moi
Gdyby nie było chłopaków z Łomży to trzeba by było zrezygnować z drugiej drużyny !
Potrzebujemy co najmniej 5 ciu dobrych zawodników bo na młodzież to trzeba jeszcze poczekać ,
Głowa do góry i gramy dalej !!!!!!!!!!
nie moi zawodnicy i trene
Jaka głowa do góry!? Beznadziejne zarządzanie miejska kasą. Brak reakcji władz klubu na słabe wyniki. Ta młodzież z 2 pójdzie na marne przy takim podejściu. Będą korzystać inne lokalne i dalsze kluby z poszczególnych klubów w regionie. A tu będą sprowadzać z całego świata tych co nie załapali sie do klubów 0d 1 do 5 ligi i jeszcze im zapłacą za chęć pogrania sobie na koszt mieszkańców. Czas zakończyć tą zabawę i weźcie się do roboty w tym klubie. Bo jak nie to do dymisji. I niech Narew zaczyna od B-klasy, ale z zawodnikami którzy będą chcieli grać i trenować 6 dni w tygodniu z trenerem który ma warsztat i doświadczenie z zewnątrz z poza Mazowsza, Podlasia lub Warmii i Mazur. Wówczas nagradzać za wyniki i dyscyplinę a nie z same chęci od zarządu po zawodników.
Olek
Nie widzę tu interesu awansu i utrzymania się w 4 lidze. Interes mają trenerzy . Radość z wygranych z outsliderami i filmiki tylko ze zdobytymi bramkami w internecie.Mierni działcze.To jest prowizorka.Samozachwyt.Trochę pokory .Inni są lepsi .Rok temu było pewne utrzymanie-teraz pewny awans.A na koniec porażka z 16 -tą Wkrą Bieżuń.
Gość
Żenada na czele z tym marnym trenerzyną
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.