W najbliższy piątek w Ostrołęce startuje Kaman Cup 2016, czyli międzynarodowe mistrzostwa naszego kraju w siatkówce weteranów. Międzynarodowe, stąd obecność wielu znakomitych siatkarzy i siatkarek, zdobywających w przeszłości wiele tytułów. Nie zabraknie też siatkarskich asów znanych z lokalnych boisk.
Zacznijmy jednak od znakomitych gości turnieju Kaman Cup. Wśród zawodników, których podziwiać będziemy na parkiecie, jest zawodnik Kaman Volley Marek Kwieciński. To 34-krotny reprezentant Polski, trzykrotnie zdobywający tytuł mistrza kraju, dwukrotny ćwierćfinalista Ligi Mistrzów, a do tego najlepszy siatkarz 1995 roku wg "Przeglądu Sportowego". Występował w wielu polskich klubach, a także w jednym zespole z Turcji. Pracuje jako trener grup młodzieżowych w Skrze Bełchatów.
Wśród uczestników warto wymienić także gości zza granicy. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych będzie 39-letni Andrey Ankudovich. Mierzący 206 cm atakujący to były reprezentant Rosji, brązowy medalista Mistrzostw Świata juniorów z 1997 roku (tak, z tego roku, w którym na najwyższym stopniu podium stanęli Polacy z m.in. Zagumnym, Gruszką i Ignaczakiem w składzie). Sporo byłych reprezentantów i reprezentantek kraju do Ostrołęki przywiozą drużyny z Łotwy. Wśród pań warto wyróżnić wielokrotne reprezentantki Łotwy - 42-letnią przyjmującą Sandrę Breiksę, wielokrotną uczestniczkę Mistrzostw Europy oraz jej o trzy lata starszą koleżankę, atakującą Jelenę Ceplite. Z ekip łotewskich faworytem do wyróżniania się w turnieju jest Andris Gudins, który już wiele razy otrzymywał nagrody indywidualne na turniejach Kaman Cup. To mistrz Związku Radzieckiego do lat 18 z 1988 roku, wieloletni zawodnik łotewskiej ekstraklasy, z klubem z Rygi zdobywał medale Mistrzostw Łotwy, zostając także jej mistrzem wśród weteranów.
Wymieniliśmy oczywiście tylko kilka osób spośród tych, którzy zagrają w 33 zespołach z 9 krajów podczas Kaman Cup. Nie zapominajmy również o zawodnikach znanych z ostrołęckich parkietów. Nieco starsi kibice z pewnością pamiętają znakomite akcje w wykonaniu Zbigniewa Obrębskiego, Dariusza Werpachowskiego, Marka Antoniuka czy braci Kowalczyków. Ci nieco młodsi, na pewno kojarzą Tomasza Kanię, Roberta Wykowskiego czy Przemysława Polechońskiego. Ich powrót do gry na wysokim poziomie w ostrołęckiej hali zasługuje na doping kibiców. Poniżej program turnieju.