Siatkarze SPS Volley Ostrołęka mają za sobą kolejne dwa spotkania w obecnym sezonie III ligi mazowieckiej. Wyjazdowe potyczki z UKS Olimp Skaryszew i MOS Wola Warszawa zakończyły się zdobyciem przez ostrołęczan dwóch punktów.
Do Skaryszewa zespół SPS Volley pojechał w osłabionym składzie, a mimo to zdołał powalczyć z rywalem. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem naszych siatkarzy 26:24, lecz dwa kolejne sety padły już łupem gospodarzy. Podopieczni Michała Zalewskiego potrafili jednak powrócić do dobrej gry, wygrywając czwartą i piątą partię. Dwa punkty wywiezione z trudnego terenu można traktować jako sukces.
Mniej szczęścia gracze Volleya mieli w Warszawie, gdzie w dniu św. Mikołaja zmierzyli się z MOS Wola. W pierwszym secie to właśnie ostrołęczanie wcielili się w rolę "Mikołajów", gdyż prowadzili już 24:21, a mimo to przegrali seta po niezwykle emocjonującej końcówce. W drugiej odsłonie rywale, niesieni zwycięstwem w pierwszym secie, rozbili naszych siatkarzy do 11. Goście zdołali jednak się podnieść w partii trzeciej, przechylając szalę na swoją stronę po kolejnym secie pełnym emocji. Niestety, w czwartej odsłonie MOS Wola wrócił do dobrej gry i wygrał do 20, w całym meczu triumfując 3:1.
Ostrołęcki beniaminek III ligi ma za sobą już sześć spotkań na tym poziomie ligowym. Zakończyły się one dwoma zwycięstwami i czterema porażkami. Obecnie Volley zajmuje 9. miejsce w dwunastozespołowej lidze.
UKS Olimp Skaryszew – SPS Volley Ostrołęka 2:3 (24:26, 25:20, 25:22, 22:25, 11:15)
UMKS MOS Wola Warszawa – SPS Volley Ostrołęka 3:1 (36:34, 25:11, 27:29, 25:20)