Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze członków B-Klasowego Świtu Baranowo wybrało władze klubu na kolejną kadencję. Niespodzianek nie było - prezesem pozostaje Wojciech Gąska. Zadaniem nowego zarządu będzie przywrócenie Świtowi dawnego blasku oraz powrót do A-Klasy.
Świt Baranowo przez dłuższy czas był ewenementem na piłkarskiej mapie regionu. Klub jako jeden z nielicznych posiadał stronę internetową z prawdziwego zdarzenia, zasilaną przez materiały wideo o charakterze informacyjnym i satyrycznym. Sportowo również nie było najgorzej - Świt potrafił ściągnąć do siebie zawodników z regionu, dzięki czemu awansował do A-Klasy. Nad wszystkim czuwał charyzmatyczny prezes Paweł Białczak.
Kłopoty zaczęły się po jego rezygnacji. Klub zdecydowanie stracił na polu marketingowym, ale także sportowo. Zakończyło się to spadkiem do B-Klasy, gdzie sytuacja wraca do normy i piłkarze z Baranowa ambitnie walczą o odzyskanie dla swojej miejscowości siódmego poziomu ligowego. W tym sezonie będzie jednak o to niezwykle ciężko, gdyż prym w B-Klasie wiodą rezerwy Korony Ostrołęka. Świt zajmuje jednak trzecią lokatę ze stratą tylko dwóch punktów do lidera. Wiosna zapowiada się emocjonująco, ponieważ w walkę o awans ma zamiar włączyć się także GKS Max Rol Andrzejewo.
Na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym zdecydowano, że prezesem Świtu nadal będzie Wojciech Gąska. Wiceprezesem klubu został Bogdan Bandorowicz, a sekretarzem Zdzisław Dziekoński. Nad pracą zarządu czuwać będzie komisja rewizyjna w składzie Jerzy Kruk, Paweł Kuzia i Konrad Budny. Mamy nadzieję, że praca zarządu przyczyni się do kolejnych sukcesów baranowskiej piłki.