W piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasie nasze miasto ma obecnie jednego przedstawiciela - barwy PGE GKS Bełchatów reprezentuje Łukasz Grzeszczyk. Ostrołęczanin nie wystąpił jednak w ostatnim meczu ligowym swojej drużyny przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała. Zagrał za to tydzień temu, w spotkaniu z Ruchem Chorzów.
Grzeszczyk 13 kwietnia wybiegł w pierwszym składzie PGE GKS na mecz z chorzowskim Ruchem. Zagrał przez 59 minut i został zmieniony przez Kamila Późniaka. W tym momencie jego drużyna przegrywała już 0:3 i do końca meczu wynik nie uległ zmianie.
20 kwietnia wychowanek ostrołęckiej Narwi nie znalazł już uznania w oczach trenera Kamila Kieresia. PGE GKS zremisował na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1.
Drużyna Grzeszczyka zajmuje obecnie szesnaste - ostatnie miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. W 23 meczach PGE GKS zdobył zaledwie 14 punktów i do bezpiecznej strefy traci już 9 punktów co sprawia, że o utrzymanie będzie bełchatowianom bardzo trudno. Do końca sezonu pozostało siedem kolejek.
Liderem T-Mobile Ekstraklasy jest Legia Warszawa, która zgromadziła 52 punkty w 23 meczach.