Trwa wyjazdowa niemoc Energi Omis

Siatkarze Energi Omis Ostrołęka przegrali z APP Krispolem Września 0:3 w wyjazdowym spotkaniu 10. kolejki I ligi. Momentami nasi siatkarze nawiązywali wyrównaną walkę, ale jednak biało-czerwoni wciąż pozostają bez zwycięstwa na terenie rywala w tym sezonie.

Ostrołęczanie dobrze zaczęli pierwszą partię, wychodząc na dwupunktowe prowadzenie. Gospodarze popełniali błędy własne, a w dodatku podopiecznym Andrzeja Dudźca dobrze wychodziła zagrywka, co "ustawiało" całą akcję. Niestety, wszystko popsuło się przed drugą przerwą techniczną, APP Krispol wrzucił drugi bieg i zdecydowanie poprawił swoją grę, osiągając przewagę. Gracze trenera Sławomira Gerymskiego nie oddali prowadzenia do końca seta, wygranego przez nich 25:18.

Druga partia była najbardziej wyrównana w całym meczu. Gospodarze prowadzili co prawda już trzema punktami, ale dzięki dobrej grze gracze Energi Omis zdołali wyrównać a nawet wyjść na prowadzenie 14:13 po ataku Plizgi. Końcówka należała jednak do doświadczonej ekipy gospodarzy, która wygrała seta do 22. Siatkarze APP Krispolu poszli za ciosem i zdominowali trzeciego seta, wygrywając do 18 i w całym meczu 3:0.

Energa Omis spadł na trzynaste miejsce w tabeli, po dziewięciu spotkaniach ma na swoim koncie sześć punktów (2 zwycięstwa, 7 porażek). Kolejne spotkanie biało-czerwoni rozegrają już w najbliższą środę o godzinie 18.00 w hali im. A. Gołasia. Rywalem ostrołęczan będzie Camper Wyszków.

APP Krispol Września - Energa Omis Ostrołęka 3:0 (25:18, 25:22, 25:18)

Energa Omis: Nowosielski, Ostrowski, Faryna, Zalewski, Obermeler, Szaniawski, Kołodziej (libero) oraz Szwaradzki, Tomczak, Plizga, Zimoń.