Adrian Mihułka był zawodnikiem ostrołęckiego Pekpolu w latach 2011-2014. Ambitny libero w ostatnim sezonie zdobył złoty medal Krispol I ligi w barwach Victorii Wałbrzych, lecz niewykluczone, że największe wyzwanie w jego karierze dopiero przed nim. Ma on bowiem szansę na grę w Plus Lidze.
Jak się dowiedzieliśmy, usługami 26-letniego zawodnika zainteresowany jest bowiem Jastrzębski Węgiel. To niezwykle utytułowany klub, który w 2014 roku zajął trzecie miejsce w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W sezonie 2014/15 na pozycji libero w JW występował Damian Wojtaszek - reprezentant Polski przenosi się jednak do ekipy mistrza Polski Asseco Resovii Rzeszów. W Jastrzębiu zostaje młody Jakub Popiwczak, który o miejsce w podstawowym składzie miałby rywalizować właśnie z Mihułką.
Przypomnijmy, że w Plus Lidze w ostatnim sezonie występowało dwóch zawodników, którzy w przeszłości występowali w barwach ostrołęckiego zespołu - byli to Paweł Pietkiewicz z AZS Częstochowa i Mateusz Sacharewicz z AZS Politechniki Warszawskiej. Ten ostatni zostaje w Warszawie, gdzie dołączył jeszcze Jakub Kowalczyk (Camper Wyszków, w Pekpolu sezon 2013/14). Pietkiewicz opuścił Częstochowę i w Plus Lidze raczej nie zagra, lecz szansę na grę w ekstraklasie z pewnością ma Adrian Mihułka.
Okazać się również może, że w jednym z klubów Plus Ligi zagra także inny z byłych graczy biało-czerwonych, Jan Król. Po występach na boiskach niemieckiej Bundesligi, gdzie zajął trzecie miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących, będzie miał z pewnością propozycje z Polski. Jak sam mówi, chce wrócić do kraju.
- Priorytetem jest dla mnie gra w Polsce. Wciąż jednak nie mam nic pewnego i czekam na propozycje - stwierdza Król.