Ponad 300 miłośników jazdy na rolkach na starcie. Rekord Guinnessa w jeździe tyłem pobity przez Tomasza Kwietnia. Na maratońskim dystansie 42 km najszybsi Bartosz Chojnacki i Aleksandra Goss. I Warszawski Maraton Roller Cup dostarczył wielu emocji i okazał się strzałem w dziesiątkę. Impreza na ulicach stołecznego Wilanowa, zorganizowana przez Grzegorza Wajsa, wzbudziła olbrzymie zainteresowanie fanów szybkiej jazdy na rolkach. To był jednocześnie finał Długodystansowego Pucharu Polski 2013.
Kulminacyjnym punktem zawodów był wyścig na dystansie Maraton (42 km). Wystartowała w nim cała polska czołówka na czele ze zdobywczynią Pucharu Świata 2013 Aleksandrą Goss oraz trzecim w tej klasyfikacji mężczyzn Bartoszem Chojnackim. Faworyci nie zawiedli. Pierwszy, historyczny Warszawski Maraton Roller Cup wygrał Bartosz Chojnacki, minimalnie przed Wojciechem Baranem (obaj z Mapei Ambra BDC Team), a trzeci był Robert Kustra (Zicoracing Team). W rywalizacji kobiet triumfowała Aleksandra Goss (Zicoracing Team UKS Zryw Słomczyn), przed Martyną Oficjalską (Mapei BDC KS Orzeł Elbląg) i Aleksandrą Szymkiewicz (UKS Orlica Duszniki Zdrój). W klasyfikacji generalnej Długodystansowego Pucharu Polski 2013 pierwsze lokaty zajęli Chojnacki i Szymkiewicz.
- Znakomicie zorganizowana impreza – powiedziała na mecie Aleksandra Goss. – Perfekcyjna pod każdym względem. Życzyłabym sobie i wszystkim miłośnikom jazdy na rolkach jak najwięcej takich zawodów. Debiut Roller Cup w Warszawie oceniam bardzo wysoko. Było wszystko. Świetna trasa, super organizacja, kapitalna atmosfera i gorący doping.
Na trasie liczącej 42 km rekord Guinnessa w jeździe tyłem pobił Tomasz Kwiecień, znany jako „Jogurt” w środowisku rolkarskim. Dotychczasowy najlepszy wynik należał do Niemca Wernera Fischera - 1 godzina, 45 minut, 56 sekund, ustanowiony w Berlinie w 2006 roku. Ale ten rekord nie jest już aktualny. Tomasz „Jogurt” Kwiecień, bardzo żywiołowo dopingowany przez kibiców, uzyskał czas lepszy o 5 minut.
- Szykowałem się do tej ekstremalnej próby bardzo długo i dziś jestem ogromnie szczęśliwy – powiedział podczas dekoracji Tomasz Kwiecień, nowy rekordzista Guinnessa w jeździe tyłem na rolkach. – Przez cały dystans 42 km utrzymywałem wysokie, równe tempo. Czułem się tu świetnie i cały czas wierzyłem, że uda się pobić rekord. Dziękuję organizatorom Roller Cup za stworzenie idealnych warunków do osiągnięcia tego celu.
Na dystansie Fitness (10 km) najszybsi byli bracia Kania z UKS Zryw Słomczyn. Zwyciężył Mateusz Kania, przed Markiem Kanią i Marcinem Matysiakiem (UKS „3” Milanówek). W wyścigu kobiet też najlepsze okazały się dwie zawodniczki klubu ze Słomczyna. Wygrała Paula Osuch, przed Marią Kanią, a trzecia była Ewelina Pisarek (Proskates).
To była znakomita promocja jazdy na rolkach wśród najmłodszych. Program zawodów obejmował również wyścigi dla przedszkolaków w wieku 2-4 i 5-6 lat oraz dzieci i młodzieży w wieku 7-15 lat. W sumie w zawodach, które zadebiutowały w Warszawie, wystartowało ponad 300 osób.
- Każdy mógł wystartować, wystarczyło mieć rolki i kask – powiedział Grzegorz Wajs, były kolarz zawodowy, organizator Roller Cup, znany z organizacji m.in. kolarskiego cyklu LOTTO Poland Bike Marathon. – Największe emocje wzbudziły oczywiście wyścigi z udziałem zawodowców na dystansie maratonu, ale na krótszych dystansach również rywalizacja była niezwykle ciekawa. Będziemy rozwijać Roller Cup, bo warto. Jazda na rolkach jest piękną dyscypliną. I co ważne, dla każdego. Niezależnie od wieku.
I Warszawski Maraton Roller Cup został zorganizowany we współpracy z Zarządem Dróg Miejskich, Zarządem Transportu Miejskiego, Urzędem Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy, Polskim Związkiem Sportów Wrotkarskich, Fundacją Mazowieckie Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego, Fundacją Sport i Poland Bike.
Więcej na www.rollercup.pl