GKS Łyse na własnym stadionie przegrał 1:6 z Orłem Sypniewo w meczu 2. kolejki A Klasy. W piątkowy wieczór nie do zatrzymania był Krzysztof Wojciechowski.
Goście wyszli na prowadzenie w 21. minucie po golu Pawła Kaczyńskiego, a już 4 minuty później prowadzili 2:0 - tym razem do siatki trafił Wojciechowski.
Sytuacja stała się trudna, ale GKS się nie poddawał i w 28. minucie Maksymilian Maszka dał sygnał do ataku. 17-letni zawodnik wpisał się na listę strzelców i do przerwy było 1:2.
Druga połowa okazała się jednak koncertem Krzysztofa Wojciechowskiego. Zawodnik Orła trafił do siatki najpierw w 55. minucie, później skompletował hat-tricka w 67. minucie, lecz na tym się nie zatrzymał: w 76. i 77. minucie zapakował kolejne bramki. Goście kończyli mecz w "10" po czerwonej kartce dla Kowalczyka, lecz dla nich nie miało to już większego znaczenia. Mogli świętować efektowną wygraną 6:1 w Łysych.
A GKS? Dwie porażki, bilans 1:9 - trzeba popracować, by gra wyglądała lepiej.
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.