- Strona główna
- WYNIKI I TABELE
- IV LIGA
- V LIGA
- LIGA OKRĘGOWA
- A KLASA
- B KLASA
- I LIGA MAZ
- I LIGA
23. edycja Półmaratonu Kurpiowskiego przeszła do historii. Najlepszy na dystansie niewielu ponad 21 km okazał się reprezentant Agro Metal Ostrołęka Przemysław Dąbrowski. Wśród pań zwycięski tytuł obroniła Czeszka Petra Pastorova. Zobacz naszą obszerną fotogalerię z biegu!
Przemysław Dąbrowski dobiegł do mety w czasie 1:08:12 i o ponad minutę wyprzedził drugiego na mecie Damiana Pieterczyka z Olsztyna (1:09.51). Na trzecim miejscu finiszował Volodymyr Timashov - 1:12.09. Wśród pań wygrała Czeszka Petra Pastorova z czasem 1:23.12, wyprzedziła ona Ukrainkę Natalię Nagirniak - 1:33.38, a trzecia była Beata Bielenica z Wydmin - 1:35.30. Nagrodzono także najlepszych zawodników i zawodniczki z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego. Najlepszym ostrołęczaninem został Sławomir Mąka, najlepszą ostrołęczanką - Magdalena Piątak, z kolei w klasyfikacji najszybszych w powiecie ostrołęckim zwyciężali Przemysław Dąbrowski z Borawego oraz Agnieszka Pierzchanowska z Kadzidła.
Przy okazji rozgrywania półmaratonu, po raz pierwszy odbyła się też Kurpiowska Dziesiątka, czyli bieg na 10 km. Wśród panów zwyciężył Krzysztof Żebrowski z Karniewa z czasem 00:32.08, drugi był Aleksandr Kruhlenia z Mińska - czas 00:32.14, a trzeci Michał Makowski z Ciechanowa - 00:34.07. W klasyfikacji pań triumfowała Beata Lupa z Wilkowa Starego - 00:39.54, druga była Monika Konopka z Nowosiedlin - 00:51.21, a trzecia Anna Kiśluk z Faszcz - 00:51.45.
WYNIKI XXIII PÓŁMARATONU KURPIOWSKIEGO (127,04 KB)
WYNIKI I KURPIOWSKIEJ DZIESIĄTKI (106,21 KB)
Zapraszamy do galerii zdjęć, gdzie znajdziecie 465 fotografii z dzisiejszego upalnego dnia na Półmaratonie Kurpiowskim i Kurpiowskiej Dziesiątce.
Zdjęcia do artykułu:
PIŁKA NOŻNA
PIŁKA RĘCZNA
SIATKÓWKA
KOSZYKÓWKA
LEKKOATLETYKA
PŁYWANIE
SPORTY WALKI
TENIS ZIEMNY
KOLARSTWO
INNE
Komentarze
Gość
Super bieg, gratuluję wszystkim.
Biegacz
Mimo takiego upału pierwszy punkt odżywczy po 6tym kilometrze następne na 12 i 18. No i kurtyna na 10 km. Nic tylko padać z wycieńczenia, nawet nie chciało się wam wody wstawic w cień. Na ostatnim punkcie pijąc można się było poparzyc i proszę nie pisać że nie było gdzie ponieważ dookoła las i po drugiej stronie drogi cieniu pod dostatkiem. Dobrze ze po 18 km jakiś Pan podlegał kwiatki to przy okazji nas orzeźwił bo nie wiem czy bym dobiegł. Cóż dodać byłem zobaczyłem jakoś przeżyłem i nigdy nie wrócę. Dla porównania proszę wystartować w Pile, Białymstoku, Grodzisku Wielkopolskim , Zielonej Górze itp. I przekonać się co to znaczy organizacja na poziomie. Żegnam ozięble w ten upał
d@ro
Popieram biegacza, startowałem w poprzednich edycjach , ale w tym roku to totalna porażka z punktami z wodą. W taki upał to punkty powinny być co 2,5 kilometra.Są pieniądze, ludzie ale cóż jak się nie che robić GÓRZE,komuś pocieniało.
biegacz z Warszawy
A mnie sie podobalo. I za rok znow wroce. Trasa zdecydowanie lepsza niz w poprzednich latach, kurtyna wodna ok, mogla byc jeszcze jedna. Dobra organizacja, ladne koszulki, piekny medal. Wszystkim wahajacym sie polecam
Biegnący
Kurtyna rzeczywiście mogła jeszcze z jedna być. Kartki na zupę to jakieś przegięcie, pierwszy raz się z tym spotkałem. W lesie przed nawrotem to chyba się malującemu strzałki pomyliły strony bo w którymś momencie trzeba było biec lewą stroną a wracający już po nawrocie prawą. W końcu nikt nie wiedział jak biec:/ Takie uwago ode mnie:)
1994
Historia Półmaratonu Kurpiowskiego sięga nie tylko 1994 roku gdy rozpoczęto NOWĄ NUMERACJĘ - może ktoś zna prawdę DLACZEGO???
Półmaraton Kurpiowski odbywał się również w latach 80-tych XXwieku - wielu obecnych biegaczy może to potwierdzić, chociażby Pan Waldemar Pędzich, Pan Witold Białobrzeski, Pan Waldemar Szczubełek - wszyscy trzej biegli również w tę niedzielę na XXIII edycji (nowo numerowanej) :)
Chcę dodać, że ci trzej panowie i jeszcze Janek Prusiński oraz Waldek Piersa (wszyscy z okolic Szafarczysk i Łęgu) byli wtedy trenowani przez ś.p. Stanisława Dzięgielewskiego i jako jedyni długodystansowcy, maratończycy reprezentowali ziemię ostrołęcką na wielu krajowych i zagranicznych maratonach i półmaratonach.
Wracając do numeracji... gdyby zaliczyć jeszcze te dziesięć półmaratonów z lat osiemdziesiątych to cyfra przed obecnym byłaby zupełnie inna. Przyczyną zaprzestania kontynuacji numerowania mogła być likwidacja WOSIR i utworzenie MOSIR ???
Może ktoś coś o tym wie?
ps. dodatkowo należy wspomnieć, że Bartek Pędzich (syn Walemara i Maryli) był również o krok od zwycięstwa (chyba w roku 2004?) - zajął drugie miejsce!
Gratulacje dla Przemysława Dąbrowskiego. Brawa dla organizatorów !
Kurtyna wodna była the best !!!
czesiek
Bardzo niegorąco pozdrawiam młodą osóbkę płci żeńskiej przy garze z zupą(śmieszny punkt odżywiania),która widząc mnie z koszulką zieloną(tylko 10km:-))powiedziała do młodzieńca nalewającego-:NALEJ MNIEJ: Ps.dobrze,że nie przesiąkła od potu karteczka którą miałem z sobą w biegu.
Gość
Pierwsze półmaratony kurpiowskie nie orgaznizował ani wosir ani mosir a...no zgadujcie mądrale kto?
2006
Tu ja dwa tysiące szósty rok :) Pamiętajcie, że w tym roku edycja "trzynasta", która miała się odbyć - nie odbyła się z powodu przekopania drogi "obwodnicy" :)
A w latach osiemdziesiątych organizował POSTIW?
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.