Siatkarze Energi Ostrołęka zanotowali pierwszą porażkę w sezonie 2016/17. Biało-czerwoni na własnym parkiecie ulegli po tie-breaku ekipie AZS UWM Olsztyn. Licznie zgromadzona ostrołęcka publika nie mogła narzekać na brak emocji w niedzielnym starciu.
Można z całą pewnością przyznać, że mecz na szczycie drugiej grupy II ligi nie zawiódł kibiców. Ci, którzy zdecydowali się niedzielny wieczór spędzić w hali im. Arkadiusza Gołasia, otrzymali w zamian sporo emocjonujących akcji na wysokim poziomie. Pierwszy set należał do olsztynian, przyjechali oni do Ostrołęki w młodym i mocnym składzie, co zwiastuje ich walkę o czołowe pozycje w lidze. Dobre rozegranie w wykonaniu Michała Tomczaka (były gracz Energi) sprawiało, że w pierwszym secie to goście byli stroną przeważającą. Odzwierciedlenie znaleźliśmy w wyniku: 19:25.
Kolejne dwa sety były popisem gry biało-czerwonych. Gospodarze postawili na silną zagrywkę, którą raz po raz utrudniali życie przyjezdnym. Dobrze dysponowany w tym elemencie był Patryk Szwaradzki, notował on zarówno zagrywki punktowe, jak i te mocno odrzucające gości od siatki. W slangu piłkarskim powiedzielibyśmy, że w 2. i 3. secie był to mecz "do jednej bramki", w tym wypadku powiedzmy: jednostronny. Energa wygrała do 17 i 15. Przy wyniku 2:1 zwycięstwo za trzy punkty było o krok.
Czwarta odsłona była niezwykle emocjonująca. Trzeba przyznać, że od początku inicjatywę mieli goście, odskakując na parę punktów. Reprezentanci Ostrołęki zanotowali jednak świetną końcówkę, a sprytne zachowanie na siatce Zdrojewskiego spowodowało, że straty nie tylko zostały odrobione, ale Energa miała też piłkę meczową. Po kilkukrotnych wymianach emocje zakończyli goście, zdobyli decydujący punkt i wygrali 30:28. W tie-breaku również dominowali akademicy. Ostrołęccy siatkarze nie mogli znaleźć recepty na rozpędzonych podopiecznych trenera Grygołowicza. Mimo ambitnej walki, faktem stała się porażka 2:3.
Dla ostrołęckiej drużyny była to pierwsza porażka w sezonie. Za tydzień gracze trenera Mielnika jadą do Białej Podlaskiej, gdzie zmierzą się z tamtejszym UKS IFLO Zakład Karny.
Energa Ostrołęka - AZS UWM Olsztyn 2:3 (19:25, 25:17, 25:15, 28:30, 10:15)
ENERGA: Zdrojewski, Poinc, Zalewski, Obuchowicz, Kuźma, Szwaradzki, Nurczyński (libero) oraz Głowacki, Graczyk, Walczak, Kubeł.