Jeden z organizatorów Miejskiej Ligi Esportowej w Ostrołęce Szymon Orzoł rozmawiał z Radiem Supernova o tym, czy granie w gry komputerowe można zaliczyć do kategorii sportowej.
- Gramy na League of Legends, gra polega na zniszczeniu bazy przeciwnika. W turnieju bierze udział aż 165 graczy, z czego złożyliśmy 33 drużyny. To dwa razy więcej, niż się spodziewaliśmy. To amatorzy, którym chcemy otworzyć drogę do e-sportu - mówił Orzoł.
Potwierdził także, że spotyka się ze stwierdzeniami, że granie w gry to żaden sport.
- My chcemy przełamać barierę przesądów. Chcemy stworzyć wydarzenie 5 czerwca w Naturze w Ostrołęce i pokażemy, że granie w gry to nie tylko siedzenie w domu przed komputerem - podkreślił.
O tytuł najlepszej esportowej drużyny Miejskiej Ligi Esportowej w Ostrołęce zawalczą 4 drużyny. Mistrz zostanie wyłoniony na wielkim finale już 5 czerwca 2022r. w Centrum Multimedialnym Natura. Więcej tutaj.
Komentarze
Jn
To jest rywalizacja. Ze sportem nie ma to nic wspolnego. Wystarczy spojrzec na sylwetki graczy i sylwetki praqdziwych sportowcow, lekkoatletow, bokserow czy nawet pilkarzy.
Do Jn
Zgadzam się w 100$
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.