Energa Ostrołęka przegrała z MKS Andrychów 1:3 w drugim dniu turnieju finałowego II ligi siatkarzy. Biało-czerwoni przez dwa sety toczyli wyrównany bój z rywalem, ale miejscowi okazali się lepsi. O tym czy siatkarze z Ostrołęki zagrają o awans do I ligi zdecyduje sobotni mecz drużyn z Krosna i Andrychowa.
W pierwszym secie obejrzeliśmy dobre widowisko, do stanu 19:19 obie ekipy grały niemal bezbłędnie i z pewnością był to mecz zasługujący na miano finału II ligi. Niestety, w końcówce podopiecznym Mateusza Mielnika zdarzyło się kilka błędów w przyjęciu mocnej zagrywki gospodarzy, co zaowocowało wygraną MKS-u do 21. Niski sufit pomagał andrychowianom również na początku drugiego seta, było już 6:1 dla miejscowych. Na szczęście biało-czerwoni pokazali, że nieprzypadkowo grają w finale II ligi i po kapitalnym ataku Poinca było już 9:8 dla Energi. Następnie do głosu ponownie doszli gospodarze (17:14, 19:16), ale decydujące fragmenty seta należały do siatkarzy Energi. Mocne zagrywki oraz skuteczne ataki Energi i do tego błędy gospodarzy doprowadzały miejscowych kibiców do zupełnie odmiennych nastrojów jak w secie numer 1. Oba zespoły długo nie kończyły seta, ale kropkę nad 'i' postawił Patryk Szwaradzki. Energa wygrywa 29:27, w całym meczu było 1:1.
Niestety, był to już praktycznie koniec emocji w tym meczu. W trzecim i czwartym secie gospodarze byli niezwykle dobrze dysponowani. Kolejne akcje napędzały ich do coraz lepszej gry, swoją cegiełkę dokładali też robiący sporo hałasu kibice. W secie trzecim do stanu 7:7 było jeszcze w miarę "po równo", ale wynik 25:13 dla MKS-u mówi sam za siebie - w dalszej części seta panowali podopieczni Rafała Legienia. Czwarty set zaczął się od 6:0 dla Andrychowa i ta przewaga była stale utrzymywana przez gospodarzy. Wygrali oni 25:17, w całym meczu 3:1 i przybliżyli się do wyjścia z grupy.
Czy Energa zagra w meczu o awans? Zadecyduje sobotni mecz MKS Andrychów z Karpatami Krosno. Aby zagrać w niedzielnym spotkaniu o I ligę należy liczyć na rywali - wejście do najlepszej "czwórki" zagwarantuje ostrołęczanom wygrana MKS Andrychów lub zwycięstwo Karpat 3:0.
MKS Andrychów - Energa Ostrołęka 3:1 (25:21, 27:29, 25:13, 25:17)
Energa: Zdrojewski, Zalewski, Poinc, Szwaradzki, Obuchowicz, Kuźma, Nurczyński (libero) oraz Głowacki, Piasta, Graczyk, Walczak.
fot. webcam.pl
Komentarze
Gość
zobaczcie forum siatka org będzie ustawka
sds
sam jesteś ustawka
Gość
Ustawiony mecz !! chłopaki nie martwcie się I liga nasza za rok a za ten sezon wielkie dzięki , oby tylko został Mateusz Mielnik kapitalny trener
Gość
dziękujemy za walkę i dobrą grę ,powodzenia,powodzenia,powodzenia
ccc
Niestety już w piątek było wiadomo, że Karpaty wygrają z Andrychowem 3:2.
ak
nie można się oglądać na innych, już fartem awansowaliśmy do finału , gdyśmy grali lepiej i wygrali trzy mecze byłby awans a tak był finał i tyle
Gość
nie zgadzam się z ak
Gość
karma wraca jak widać prawda?
ak
jak widać oliwa na wierzch wypływa, szkoda meczu z andrychowem jak widać można ich było ograć
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.