Na zakończenie rundy zasadniczej siatkarze Energi Ostrołęka zgotowali kibicom prawdziwy horror, ale z happy endem. Biało-czerwoni pokonali Centrum Augustów po tie-breaku zakończonym wynikiem 23:21! Energa zna już rywala w fazie play-off.
Trener Mateusz Mielnik przed spotkaniem z Centrum postanowił nie kalkulować i oddelegował na parkiet swoją najsilniejszą szóstkę. Co prawda pierwsze akcje należały do Centrum (4:2), ale w kolejnych momentach biało-czerwoni zagrali lepiej i wyszli na prowadzenie 10:8. Wyrównana gra toczyła się dalej, choć minimalna inicjatywa należała do ostrołęczan. Od stanu 22:21 zdobyli oni trzy punkty z rzędu i objęli prowadzenie w meczu.
Drugi set również był wyrównany, choć w połowie tej odsłony Centrum wyszło na trzypunktowe prowadzenie. Gospodarze grali bardzo ambitnie, gdyż to spotkanie było dla nich o "być albo nie być" w play-off. Końcówka to fragment zmienności wydarzeń - najpierw Energa prowadziła 24:22, później gospodarze wyrównali na 24:24, aż w końcu dwa ostatnie punkty należały do Ostrołęki. Po dwóch setach ostrołęczanie byli blisko wygranej za trzy punkty.
Gracze Centrum pokazali jednak, że walkę o play-off toczyć będą do ostatnich chwil. Mimo tego, że przez większą część trzeciego i czwartego seta gra toczyła się niemal punkt za punkt, to jednak w końcówkach ambitni podopieczni Wojciecha Iwanowicza odskakiwali na kilka "oczek" i dość nieoczekiwanie, ale zupełnie zasłużenie po czterech setach mieliśmy remis 2:2. Warto dodać, że trener ostrołęckiej drużyny znając przebieg derbów Warszawy (MOS - Czołg AZS UW 3:1) zdecydował się na danie szansy zawodnikom, którzy do tej pory grali mniej, a prawdziwym hitem wśród dobrych informacji jest fakt, że na boisko powrócił Dorian Poinc i pograł przy tym całkiem sporo.
W tie-breaku emocji nie zabrakło, co pokazuje wynik. Od stanu 14:14 do 21:21 żaden z zespołów nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, mimo szans z obu stron. Walka na całego zakończyła się jednak szczęśliwie dla Ostrołęki - Energa zwycięża 23:21, w całym meczu 3:2 i rundę zasadniczą kończy w dobrym stylu: na drugim miejscu, z największą liczbą zwycięstw. W gorszych humorach byli gospodarze - Centrum Augustów po tej porażce spadł z 8. na 9. miejsce i nie zagra w fazie play-off.
Rywalem Energi w pierwszej rundzie play-off będzie Huragan Międzyrzec Podlaski - pierwszy mecz 11 marca w Ostrołęce. Więcej o spotkaniu oraz przygotowaniach do zbliżającej się fazy play-off już jutro w naszym serwisie sportowym.
Centrum Augustów - Energa Ostrołęka 2:3 (21:25, 24:26, 25:21, 25:22, 21:23)
ENERGA: Głowacki, Szwaradzki, Graczyk, Zalewski, Obuchowicz, Kuźma, Nurczyński (libero) oraz Kubeł, Stojke, Poinc, Piasta, Walczak.
Komentarze
Gość
Walczak też grał, mvp : Michał Głowacki
Gość
szacun panowie, dobry rezultat, powodzenia w playoooff
Herr
Trzeba przyznać że wyczyny siatkarzy z tego sezonu robią wrażenie. Co to by było jakby ten trener poprowadzil nas rok temu w 1 lidze? Mysle ze bylaby 1 liga.
ak
sezon fajny ale poziom drugiej ligi niski żeby nie pisać bardzo niski.......czekamy na play off
GOŚĆ
ak poczekaj na play off a nie pieprzysz farmazony pokaż w całej drugiej lidze poza lechią tomaszów, i może rząśnią jakiś zespół który ma tak poukładaną grę,lepiej amatorze się nie odzywaj
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.