Środowe spotkanie II ligi pomiędzy Energą Ostrołęka a MOS Wola Warszawa wzbudziło spore zainteresowanie nie tylko wśród kibiców. Na trybunach pojawili się wysłannicy Indykpolu AZS Olsztyn, a wśród nich człowiek-legenda światowej siatkówki. Kogo obserwowali?
Mówiąc o legendzie siatkówki oczywiście mówimy o trenerze trzeciej drużyny Plus Ligi, którym jest Andrea Gardini. 51-letni Włoch aż 418 razy wystąpił w reprezentacji swojego kraju. W latach 90. był trzykrotnym mistrzem świata, czterokrotnym mistrzem Europy, dwa razy zdobywał też medale igrzysk olimpijskich, siedem razy zdobywał też tytuły mistrza Włoch (w czterech różnych klubach). Jest członkiem galerii sław siatkówki Volleyball Hall of Fame. Jako trener był asystentem Andrei Anastasiego w reprezentacji Polski, a od 2014 roku prowadzi Indykpol AZS Olsztyn, który w tym sezonie jest rewelacją Plus Ligi i zajmuje w niej 3. miejsce. Lista sukcesów doprawdy imponująca.
Razem z Gardinim w Ostrołęce pojawili się też prezes klubu Tomasz Jankowski oraz statystyk Piotr Świniarski. Kogo obserwowali? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyjazd na mecz II ligi nie był związany z obserwacją konkretnego zawodnika, każdy miał prawo zrobić dobre wrażenie na olsztyńskiej delegacji. Być może do Plus Ligi dotarły pogłoski o kapitalnej formie atakujących obu drużyn - Mateusza Kańczoka (MOS Wola Warszawa) i Patryka Szwaradzkiego (Energa Ostrołęka) - którzy są najlepszymi zawodnikami na swojej pozycji w drugiej grupie II ligi. Obaj imponują statystykami i z pewnością po sezonie mogą wzbudzić zainteresowanie klubów pierwszoligowych, a może nawet i grających wyżej. Na razie jest to jednak tylko sfera marzeń, bo przed drugoligowcami kluczowa faza play-off i walka o awans do I ligi.
To, że na meczu było ciekawie, widzieli wszyscy, którzy pojawili się w hali im. Gołasia - także goście z Olsztyna, co wnioskujemy po komentarzach na naszej stronie Sportowa Ostrołęka.
Przypomnijmy, że w meczu na szczycie II ligi wicelider Energa Ostrołęka pokonał lidera MOS Wola Warszawa 3:2. Relację z meczu przeczytacie tutaj, a kilka słów o atmosferze w ekipie Energi - tutaj. Więcej o rozgrywkach II ligi siatkarzy już w najbliższych dniach w naszym serwisie sportowym.
Komentarze
Gość
AZS chyba drugiego atakiera szuka na przyszly sezon i ta wymieniona przez was dwojka może być faworytami bo Kańczok to niezły dzik i wielki talent a Szwaradzki też gra dobrze i jest z Olsztyna :)
Gość
Nie jest z Olsztyna tylko z Barczewa Elo
korrrrvb
Kańczok do Plus Ligi pewnie idzie
moja opinia
Takich gości oby jak najwięcej :)
Helena
NA VOLLEY NIECH PRZTJADO TYLE TALENTÓW ŻE HEJ!
fanka
Kanczok to talent na miare Plus Ligi ??
Tewanian
Fanka, ja uwazam ze tak. Dynamiczny, silny atakier
Smart
Kanczok ma talent teraz tylko możliwości żeby sie wykazać
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.