I liga: Horror w Poznaniu, zwycięstwo Energi Pekpolu

Siatkówka 17 listopada 2012 Komentarzy

Dwie godziny i dziewięć minut - tyle trwał mecz I ligi siatkarzy w Poznaniu, w którym miejscowy AZS UAM podejmował ekipę Energi Pekpolu Ostrołęka. Lepsi okazali się być zawodnicy z Ostrołęki, lecz sukces nie przyszedł łatwo, gdyż Poznań prowadził już w tym meczu 2:1 i był bliski wygrania za trzy punkty.



Pierwszego seta dobrze rozpoczęli ostrołęccy siatkarze. Biało-czerwoni szybko wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (6:11). Później niestety w szeregi zawodników Andrzeja Dudźca wdała się chwila rozluźnienia, co spowodowało zmniejszenie prowadzenia (10:12). Wydatny wpływ miała na to zmiana rozgrywającego w poznańskiej ekipie, Łukasza Makowskiego zastąpił Tomasz Walendzik. Dwa punkty przewagi Energi Pekpolu utrzymywały się do stanu 20:22. Wtedy na zagrywkę powędrował Janek Król, posłał trzy potężne serwisy, w tym ostatni punktowy. Ostrołęka zwyciężyła w pierwszym secie 20:25.

Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry (4:4). Biało-czerwoni stracili wtedy trzy punkty z rzędu. Udało się im jednak odrobić straty i wyjść na prowadzenie, nawet trzypunktowe (12:15). Niestety, od tego czasu podopieczni Andrzeja Dudźca zdobyli tylko trzy punkty, przy aż trzynastu „oczkach” gospodarzy. AZS wygrał tego seta 25:19.

W secie trzecim ponownie dali o sobie znać siatkarze beniaminka z Poznania. Od początku narzucili swój styl gry oparty na agresywnej zagrywce co doprowadziło do prowadzenia 13:8. Biało-czerwoni zdołali jeszcze wyrównać na 14:14, lecz od tego momentu to gospodarze prowadzili grę, wygrywając seta 25:20.

Czwarta partia układała się również po myśli akademików. Co prawda to Energa Pekpol prowadził przez większość seta ale w końcówce AZS wyszedł na prowadzenie 22:20. O czas poprosił trener Andrzej Dudziec i w mocnych słowach wstrząsnął drużyną, która obudziła się z letargu i doprowadziła do remisu 23:23. Gra na przewagi okazała się być bardziej szczęśliwa dla ostrołęckich siatkarzy, którzy wygrali 26:28 i doprowadzili do tie-breaka.

W nim zaczęło się znakomicie, od prowadzenia biało-czerwonych 5:1. Przy zmianie stron jeszcze prowadziła Ostrołęka stosunkiem dwóch punktów. Niestety później nastąpiło nieporozumienie i piłka przebita palcami wpadła w pole gości a na tablicy ukazał się wynik 8:8. Do końca seta było już bardzo wyrównanie, oba zespoły wymieniały się ciosami. Ostatecznie mecz zakończył punktowy blok Macieja Krzywieckiego na Damianie Schulzu.

Energa Pekpol wygrał ten mecz 3:2 i zainkasował dwa punkty do ligowej tabeli, odnosząc czwarte zwycięstwo w siódmym meczu.

AZS UAM POZNAŃ - ENERGA PEKPOL OSTROŁĘKA 2:3 (20:25, 25:19, 25:20, 26:28, 15:17)

Energa Pekpol: Pietkiewicz, Król, Krzywiecki, Biąłek, Szczygielski, Stańczuk, Mihułka (libero) oraz Stanisławajtys, Nowosielski, Naliwajko


M. Kowalczyk

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.