I liga: SMS Spała pogrążył Energę Omis Ostrołęka

Trwa fatalna passa siatkarzy Energi Omis Ostrołęka. Tym razem podopieczni Andrzeja Dudźca i Arkadiusza Piasty zostali rozbici przez SMS Spała 3:0, walkę z rywalem podejmując jedynie w drugim secie. Była to dziewiętnasta porażka ostrołęczan w tym sezonie, co niekoniecznie dobrze zwiastuje nadchodzącą fazę play-out.

Kapitalna seria zagrywek Bartosza Kwolka sprawiła, że SMS od początku spotkania wyszedł na prowadzenie 12:1. Różnica między bardzo młodym zespołem Spały, a ich niewiele starszymi kolegami z Ostrołęki była wyraźna - gospodarze byli bardzo regularni w polu zagrywki i kontrolowali przebieg spotkania. Problemy Spała miała jedynie w drugiej odsłonie do pierwszej przerwy technicznej, na której Ostrołęka prowadziła 8:6. Mimo tego, ten set gospodarze zakończyli trzypunktową wygraną. W trzeciej odsłonie rywalizacja na w miarę wyrównanym poziomie toczyła się ponownie do stanu osiągnięcia ośmiu punktów. Później gospodarze odjechali z wyniku 8:6 na 17:8, a następnie 25:12. Trzy punkty zostały w Spale, a ostrołęczanom pozostało jedynie wrócić do naszego miasta z kolejną porażką na koncie. Kluczowym elementem tego meczu była zagrywka - gospodarze zdobyli aż 13 punktów po asach serwisowych.

Przegranych w tym sezonie uzbierało się już dziewiętnaście, zwycięstw tylko pięć. Porażka ze Spałą była kluczowa - dziś już na sto procent wiadomo, że Energa Omis zagra w play-out o utrzymanie w I lidze i pierwsze mecze tej rywalizacji rozegra na wyjeździe. Ciężko opatrzyć ten fakt jakimkolwiek komentarzem - pozostaje jedynie wraz z kibicami wierzyć w to, że I ligę w Ostrołęce uda się jeszcze utrzymać.

SMS Spała - Energa Omis Ostrołęka 3:0 (25:12, 25:22, 25:12)