Piłkarze ręczni Trójki Ostrołęka rozpoczęli już drugą część rozgrywek II ligi. Ostrołęczanie zagrali dziś z Orlętami Zwoleń i byli bardzo blisko kompletu punktów na wyjeździe. Zabrakło naprawdę niewiele, ale to gospodarze cieszyli się wygraną po rzutach karnych.
Piłkarze ręczni Trójki Ostrołęka rozpoczęli już drugą część rozgrywek II ligi. Ostrołęczanie zagrali dziś z Orlętami Zwoleń i byli bardzo blisko kompletu punktów na wyjeździe. Zabrakło naprawdę niewiele, ale to gospodarze cieszyli się wygraną po rzutach karnych.
W drugiej fazie sezonu grają po cztery najlepsze drużyny z grup A i B. Trójka zajęła miejsce czwarte i ma prawo gry w drugoligowej elicie. Jak dziś pokazali ostrołęczanie, nie zamierzają się poddawać. Mimo tego, że do Zwolenia pojechali jedynie w 11-osobowym składzie.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze,którzy po 16 minutach prowadzili 11:8. Wtedy jednak mieliśmy znakomity okres gry ostrołęckiej Trójki. Podopieczni trenera Rafała Niećki rzucili sześć bramek z rzędu i wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Mało tego, zachowali je do końca pierwszej połowy, wygrywając ją 19:16.
W drugiej połowie Trójka miała sporego pecha, bowiem prowadzenie udało się utrzymywać przez niemal całe 30 minut... Właśnie, niemal całe. Dopiero w 55. minucie gospodarze wyrównali na 32:32, lecz chwilę później było już 36:34 dla Trójki. Wybiła 60. minuta meczu, lecz w ostatnich 60 sekundach to gospodarze dwukrotnie trafili do siatki, wyrównując wynik i sprawiając, że o zwycięstwie decydowały rzuty karne.
Niestety, więcej sił na rzuty karne zachowali gospodarze i mogą oni poszczycić się wygraną i... niesamowitym come-backiem. Przegrywać dwiema bramkami na minutę przed końcem i wygrać mecz - to cechuje najlepszych.
W zespole Trójki najwięcej bramek - 13 - zdobył Michał Deptuła. W ekipie Orląt najskuteczniejszy był były reprezentant Polski Patryk Kuchczyński - 11 goli.
Orlęta Zwoleń - Trójka Ostrołęka 36:36 (16:19), k. 2:0
Trójka Ostrołęka: Dworak, Lesiński, Obidziński 6, Deptuła 13, Kosiński 4, Frąckiewicz, Dmowski 3, Wojdyna 2, Niećko 8, Gawkowski.
Komentarze
Kibic
Kuchczyński to brązowy medalista Mistrzostw Świata z 2007 roku .
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.