Trójka Ostrołęka przegrała z AZS AWF Biała Podlaska 32:42 w meczu 20. kolejki II ligi piłki ręcznej. Podopieczni Radosława Żebrowskiego ambitnie walczyli z liderem tabeli. Kibice mogli obejrzeć mnóstwo bramek w świetnym meczu.
Początek spotkania był wyrównany, żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie dużej przewagi. Gospodarze ambitnie walczyli o każdą piłkę i na kilka minut przed końcem pierwszej połowy na tablicy wyników widniał remis 16:16. Był to punkt zwrotny w meczu, gdyż do przerwy goście zdołali rzucić trzy bramki z rzędu a tuż po wznowieniu gry powtórzyli ten wyczyn, prowadząc już 22:16. Taki wynik sprawił, że liderowi z Białej Podlaskiej grało się dużo łatwiej w kolejnych minutach.
Trójka jednak nie poddawała się i starała się zdobywać jak najwięcej goli. Łącznie zawodnicy trenera Żebrowskiego zdobyli ich aż 32, lecz przyjezdni rzucili aż o dziesięć bramek więcej. Ostatecznie po stojącym na dobrym poziomie meczu, AZS AWF wygrał i umocnił się na pozycji lidera II ligi. Trójka pozostanie na dziesiątym miejscu.
Do zakończenia rozgrywek pozostały jeszcze dwie kolejki. 12 kwietnia Trójka zagra na wyjeździe z trzecim w tabeli Pabiksem Pabianice, dwa tygodnie później ostrołęczanie podejmą u siebie przedostatni w stawce AZS AWF Warszawa.
Trójka Ostrołęka - AZS AWF Biała Podlaska 32:42 (16:19)