Przed kilkoma tygodniami w Ostrołęce gościł dwukrotny mistrz olimpijski Tomasz Majewski, a jednym z tematów jego wizyty była potrzeba remontu infrastruktury lekkoatletycznej na stadionie przy ul. Witosa, ze szczególnym uwzględnieniem bieżni. Zauważa to też radny Wojciech Zarzycki, który apeluje o wykonanie tartanowej bieżni już w 2018 roku.
Żużlowa bieżnia, jaka obecnie znajduje się na stadionie przy ul. Witosa, to relikt poprzedniej epoki. Dziś tego typu rozwiązania nie są już stosowane, a nawet w wielu małych gminach doczekali się już tartanowych bieżni z prawdziwego zdarzenia - tak jest m.in. w Lelisie, Baranowie czy Kadzidle.
Argumentów za tartanową bieżnią na ostrołęckim stadionie jest wiele: to m.in. prężnie działające kluby lekkoatletyczne, działalność grupy biegowej Biegam bo Lubię czy też możliwość organizacji imprez lekkoatletycznych na wysokim poziomie - oczywiście pod warunkiem posiadania tego typu bieżni. Dlatego też radny Naszej Ostrołęki złożył interpelację w sprawie zabezpieczenia środków na remont bieżni w budżecie na 2018 rok.
- W Ostrołęce w ostatnich latach zmodernizowano hotel, powstał basen, wybudowano halę sportową oraz powstało nowoczesne boisko ze sztuczną nawierzchnią. Uważam, że modernizacja stadionu i wykonanie nawierzchni tartanowej byłaby niezwykle cenną inicjatywą dla mieszkańców naszego miasta i regionu - podkreśla radny Wojciech Zarzycki.
Z informacji przekazywanych podczas wizyty Tomasza Majewskiego w Ostrołęce wynika, że miasto raczej wolałoby zrealizować tę inwestycję ze środków zewnętrznych pozyskanych przy współpracy ze związkami lekkoatletycznymi. Jaka będzie odpowiedź prezydenta Janusza Kotowskiego na wniosek Zarzyckiego? Przekonamy się w ciągu dwóch tygodni.
Komentarze
Gość
Radny wnioskuje o tartan?
Szkoda, że robi to dopiero teraz jak Preztdent Płocha wypowiedział się w rozmowie Tomaszem Majewskim, że będzie wnioskował o dofinansowanie, a Majewski odpowiedzial, że wesprze starania.
Przeczytał o tym pan od wfu i teraz prosi o tartan, a wcześniej takiej potrzeby nie widział mimo, że jest radnym już chyba kilka kadencji.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.