Krispol I liga: Punkt Pekpolu na terenie wicelidera

Ciężki bój w 10. kolejce Krispol I ligi, zakończony zdobyciem jednego punktu, stoczyli we Wrześni siatkarze Pekpolu Ostrołęka. Biało-czerwoni zdołali odrobić spore straty i niewiele brakowało, by wygrali całe spotkanie. Niestety, ostatecznie triumfowali gospodarze, lecz śmiało można stwierdzić, że był to jeden z najlepszych meczów Pekpolu na wyjeździe w tym sezonie.

Początek pierwszego seta należał do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 4:0. Taka przewaga utrzymywała się do przerwy technicznej, na którą APP Krispol zszedł, prowadząc 8:4. Pięć kolejnych „oczek” należało jednak do Pekpolu i to ostrołęczanie objęli prowadzenie i wtedy czas musiał wziąć trener Jankowiak. Przerwa przyniosła oczekiwany skutek, gdyż cztery kolejne punkty zdobyli miejscowi. Do końca seta trwała wyrównana walka, obfitująca również w punktowe serie. Ostatecznie partię zakończył przyjmujący APP Krispolu – Mateusz Jasiński skutecznym zbiciem wykorzystał drugą piłkę setową dla swojej drużyny i wrześnianie objęli prowadzenie po zwycięstwie 25:23.

W drugiej odsłonie ponownie inicjatywa należała do „pomarańczowych”, którzy byli na fali po udanym zakończeniu poprzedniej odsłony. Pekpol wyszedł co prawda na prowadzenie 9:8 i 17:16, lecz to było wszystko na co w tej partii stać było zawodników Dudźca i Nowaczyka. Końcówka należała do APP Krispolu, który zwyciężył 25:21 za sprawą świetnych bloków Chwastyniaka i skutecznych ataków Iglewskiego.

Wydawało się, że gospodarze nie dadzą sobie wydrzeć trzech punktów, tym bardziej, że w trzecim secie prowadzili już 8:5, a później 12:8. Wtedy stało się jednak coś, na co oczekiwali kibice Pekpolu – ostrołęcki zespół zanotował siedmiopunktową serię, zyskując sporą przewagę i utrzymując ją do końca. Trener Dudziec zastosował dobre zmiany, szczególnie w przypadku Michała Przybylskiego. 23-letni gracz dwoma asami serwisowymi zakończył trzecią partię zwycięstwem Pekpolu do 21. W czwartym secie to ponownie APP Krispol prowadził na pierwszej przerwie technicznej, tym razem 8:6. Gra Pekpolu była już jednak wyraźnie lepsza jak w pierwszych dwóch setach i to ostrołęccy siatkarze na drugiej przerwie prowadzili różnicą dwóch punktów. Końcówka to prawdziwy popis Damiana Wdowiaka – popularny „Wujo” zdobył trzy punkty zagrywką, dodając od siebie spory wkład w doprowadzenie do tie-breaka.

W ostatniej odsłonie Pekpol prowadził na zmianie stron 8:5 i kibice znad Narwi liczyli na to, że uda się wywieźć z Wielkopolski dwa punkty. Końcowe fragmenty meczu były jednak prawdziwym siatkarskim horrorem. Obie drużyny miały piłki meczowe, lecz wyrównana gra toczyła się w najlepsze. Ostatecznie przy stanie 16:16 dwie kapitalne zagrywki Dobosza zakończyły mecz zwycięstwem gospodarzy. Niewiele zabrakło do końcowego sukcesu, lecz punkt zdobyty na tak trudnym terenie można uznać za umiarkowanie udane zakończenie dalekiego wyjazdu do wicelidera rozgrywek.

APP Krispol Września- Pekpol Ostrołęka 3:2 (25:23, 25:21, 21:25, 22:25, 18:16)

PEKPOL: Milewski, Szczygielski, Boruch, Wdowiak, Białek, Zalewski, Saczko [libero] oraz Przybylski, Cichocki, Szałański, Obermeler, Wierzbicki.

Po 10. kolejkach Pekpol Ostrołęka zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem piętnastu punktów. Kolejnym rywalem ostrołęczan będzie SMS PZPS Spała - młodzi gracze pod okiem trenera Jacka Nawrockiego przyjadą do Ostrołęki za tydzień, 29 listopada. Początek meczu w hali im. A. Gołasia o godzinie 18.00.

Wyniki 10. kolejki Krispol I ligi:

SMS PZPS Spała - Victoria PWSZ Wałbrzych 1:3 [23:25, 25:21, 21:25, 23:25]
Espadon Szczecin - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 [25:14, 20:25, 16:25, 25:13, 15:12]
Camper Wyszków - Kęczanin Kęty 3:1 [25:21, 23:25, 26:24, 25:21]
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS - AGH 100RK Kraków 3:1 [25:22, 25:19, 21:25, 25:22]
Ślepsk Suwałki - LKS Caro Rzeczyca 3:0 [25:20, 25:17, 25:19]
APP Krispol Września - Pekpol Ostrołęka 3:2 [25:23, 25:21, 21:25, 22:25, 18:16]
AZS PWSZ Stal Nysa - Avia Świdnik 3:0 [25:23, 25:13, 25:13]