W 2013 roku w Węgrowie zaprezentowano książkę "Nike" o 30-letnich dziejach tamtejszego klubu siatkarskiego. Teraz monografia pojawiła się w internecie, a po lekturze stwierdzić można, iż nie brakuje w niej ostrołęckich akcentów. Wszystko za sprawą przeniesienia Nike do Ostrołęki w 2007 roku.
Przypomnijmy, żeńska siatkówka pod szyldem Nike w Ostrołęce pojawiła się pod koniec sezonu 2006/07. W styczniu 2007 roku zawiązano Węgrowsko-Ostrołęckie Towarzystwo Piłki Siatkowej, a dokładnie 3 marca 2007 roku podpisano porozumienie, na mocy którego drugoligowa drużyna seniorek z Węgrowa miała się przenieść do Ostrołęki. W Węgrowie miała pozostać drużyna trzecioligowa, złożona z młodych zawodniczek. Mimo hucznego początku, w ekipie seniorek nie wszystko poszło tak jak zakładano. - Pieniądze to nie wszystko, przykładem jest Ostrołęka po przejęciu Nike, gdzie początkowo był duży budżet, a z marzeń o I lidze nic nie wyszło - wspomina w książce "Nike" Robert Kupisz, były trener ekip z Węgrowa i Ostrołęki.
W historii Nike Węgrów etap przeniesienia drużyny seniorek do Ostrołęki nazywa się "nieudanym eksperymentem". Początki były jednak naprawdę imponujące. W Ostrołęce zorganizowano turniej, podczas którego do dopingu zachęcał słynny duet konferansjerów Kułaga&Magiera. Hala wypełniła się do ostatniego miejsca, co zwiastowało start naprawdę wielkiego projektu. Przez kolejne sezony nie udało się jednak awansować do I ligi, co zaowocowało zmianą modelu prowadzenia drużyny w naszym mieście. W międzyczasie, metamorfozę przeszedł też zespół z Węgrowa.
Dziś Nike Ostrołęka to zupełnie inny zespół jak na początku swojego istnienia w mieście. Zarząd klubu postawił na wychowanki, dzięki czemu w III lidze obserwujemy poczynania młodego i bardzo utalentowanego zespołu. W rozgrywkach młodzieżowych także jest się czym pochwalić - z Ostrołęki pochodzą reprezentantki Polski Paulina Bałdyga i Julia Serowiecka, a drużyny młodzieżowe dochodzą do wysokich etapów w Mistrzostwach Polski. Jak jest w Węgrowie? Zespół seniorek reaktywowano w tym mieście w sezonie 2012/13. Błyskawicznie udało się wywalczyć awans do II ligi, później pojawił się poważny sponsor strategiczny, dzięki czemu kolejny sezon zaowocował awansem na zaplecze Orlen Ligi. Tam też obecnie znajduje się zespół Nike, a do tego oczywiście zainwestowano w szkolenie młodzieży.
Wydaje się, że obydwa kluby - mimo nieudanej fuzji - odnalazły w końcu swoje przeznaczenie. Połączenie sił w 2007 roku stało się początkiem czegoś nowego w Ostrołęce, ale i impulsem do działania dla węgrowskiego środowiska siatkarskiego. Teraz każde miasto ma swój klub, choć łączy je ta sama nazwa - Nike. Oby też przez najbliższe lata łączył je inny fakt - sportowe sukcesy.