zdjecie 480

Łomacz jedzie na Final Six Ligi Światowej

Siatkówka 06 lipca 2015 Komentarzy

Ostrołęczanin Grzegorz Łomacz został powołany na zgrupowanie reprezentacji Polski przed turniejem Final Six w Lidze Światowej. 28-letni rozgrywający jest pewniakiem do gry w Rio de Janeiro. Polacy zapewnili sobie awans do najlepszej "szóstki" turnieju po ostatnich meczach fazy zasadniczej przeciwko Stanom Zjednoczonym.



W miniony piątek i sobotę w Krakowie doszło do najważniejszych starć dla reprezentacji Polski w tegorocznej fazie zasadniczej Ligi Światowej. Polacy musieli zdobyć minimum dwa punkty w potyczkach z Amerykanami i cel wykonany został już pierwszego dnia. Mimo prowadzenia USA 2:1, Polacy wygrali 3:2 i tym samym mogli cieszyć się z awansu do turnieju finałowego. Sobotni mecz przebiegał według identycznego scenariusza, lecz w czwartym secie Polacy roztrwonili wysoką przewagę i przegrali 1:3. W obu spotkaniach na boisku z ławki rezerwowych pojawiał się ostrołęczanin Grzegorz Łomacz.

Nasz reprezentant dobrze spisywał się w meczach grupowych i całkiem zasłużenie otrzymał od Stephane'a Antigi powołanie na zgrupowanie przed turniejem Final Six. Kadra trenować będzie w Spale, po czym w niedzielę 12 lipca wyleci do Rio de Janeiro. Łomacz może być pewny miejsca na turniej finałowy, gdyż Antiga zdecydował o powołaniu tylko dwóch rozgrywających - obaj pojadą więc do Brazylii. Oprócz Łomacza, na tej pozycji będzie grał też Fabian Drzyzga.

Turniej finałowy Ligi Światowej odbędzie się w dniach 15-19 lipca. Poza Polakami w finale zagrają jeszcze Brazylia, Argentyna, USA, Włochy i Serbia. Polacy w grupie turnieju finałowego zmierzą się z Serbią i Włochami.

Kadra Polski na zgrupowanie w Spale:

rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz;
atakujący: Bartosz Kurek, Dawid Konarski;
środkowi: Mateusz Bieniek, Piotr Nowakowski, Marcin Możdżonek, Andrzej Wrona, Karol Kłos;
przyjmujący: Michał Kubiak, Rafała Buszek, Mateusz Mika, Artur Szalpuk;
libero: Paweł Zatorski, Piotr Gacek.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.