Siatkarska reprezentacja Polski odniosła kolejne dwa zwycięstwa w rozgrywkach Ligi Światowej 2015. Podopieczni Stephane'a Antigi pokonali na wyjeździe Rosjan, a wydatny udział w sukcesie biało-czerwonych miał ostrołęczanin Grzegorz Łomacz. 28-letni rozgrywający zagrał w obu meczach.
Łatwiejsze dla naszej reprezentacji było piątkowe starcie, choć te rozpoczęło się od małego siatkarskiego horroru w postaci gry na przewagi w pierwszym secie. Ostatecznie szansę na objęcie prowadzenia wykorzystali gospodarze po zwycięstwie 32:30. Drugi set przebiegał już pod dyktando biało-czerwonych, którzy rozbili Rosjan do 14 i doprowadzili do remisu. Kluczowy dla losów meczu był set trzeci - Polacy objęli kilkupunktowe prowadzenie, lecz siatkarze Sbornej doprowadzili do remisu. Trener Antiga szukał optymalnego rozwiązania na serie punktów, zdobywane przez gospodarzy i dokonał zmiany na rozegraniu: Fabiana Drzyzgę zastąpił Grzegorz Łomacz. Wprowadzenie ostrołęczanina okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ jego doświadczenie pomogło w spokojnym poprowadzeniu gry i wygraniu tego ważnego seta do 22. W partii czwartej Rosjanie byli tłem dla świetnie grających Polaków, których grą wciąż kierował Łomacz. Nasi rodacy wygrali do 18, w całym meczu zwyciężając 3:1.
Sobotni pojedynek Grzegorz Łomacz rozpoczął już w wyjściowym składzie obok Kurka, Miki, Kubiaka, Nowakowskiego, Bieńka i Zatorskiego. Pierwszy set nie należał jednak do udanych zarówno dla ostrołęczanina, jak i dla jego kolegów. Wiele błędów własnych sprawiło, że Rosjanie wygrali do 19 i objęli prowadzenie. Wydawało się, że powtarza się scenariusz z piątku, gdyż dwa kolejne sety padły łupem Polaków przy wydatnym udziale Łomacza, dobrze prowadzącego grę. Przełomowy dla Rosjan był jednak set czwarty - gościom brakowało już tylko seta do wygranej, lecz Sborna nie poddała się i wygrała 25:20, doprowadzając do tie-breaka. Pod koniec tej odsłony trener Antiga zmienił Łomacza, wpuszczając za niego Drzyzgę. Był to dobry ruch, gdyż inny sposób rozegrania spowodował problemy z odczytaniem naszej gry przez rosyjskich siatkarzy. Emocjonująca końcówka okazała się szczęśliwsza dla Polaków, którzy wygrali 16:14 i cały mecz 3:2.
Pięć punktów w dwóch wyjazdowych spotkaniach z Rosją to z pewnością bardzo dobry wynik. Po czwartym weekendzie z Ligą Światową Polacy utrzymają drugie miejsce w grupie B. Cieszy też dobra postawa Grzegorza Łomacza, który znajduje się w niezłej formie, udowadniając trenerowi Antidze, że zasługuje na miejsce w kadrze.
Rosja - Polska 1:3 (32:30, 14:25, 22:25, 18:25)
Rosja - Polska 2:3 (25:19, 21:25, 24:26, 25:20, 14:16)
Tabela gr. B Ligi Światowej 2015:
1 USA - 7 meczów - 17 pkt;
2 Polska - 8 meczów - 16 pkt;
3 Iran - 7 meczów - 10 pkt;
4 Rosja - 8 meczów - 2 pkt;