W sobotę, 20 października w Gdańsku odbyły się zawody Grand Prix Polski w Ratownictwie Wodnym, które jak zawsze gromadzą najlepsze ratowniczki i ratowników z całej Polski. Ostrołęckie WOPR wystawiło drużynę w składzie: Manuela Wikieł, Karol Bojarski, Rafał Gumowski, Łukasz Równy i Paweł Szulerecki. Drużyna pod wodzą Włodzimierza Janczewskiego odnotowała po raz trzeci już w tym roku ogromny sukces.
Wspaniały występ zanotował Paweł Szulerecki, który zdobył pięć medali w tym trzy złote, srebrny i brązowy medal. Zdaniem Włodzimierza Janczewskiego na uwagę zasługuje wynik Pawła w konkurencji 100 m kombinowane gdzie Pawłowi zabrakło około 2 sek. do rekordu Polski juniorów w tej konkurencji. Paweł jest drugim ratownikiem z Ostrołęki (pierwszy Adam Janczewski), który zdobył medale w kategorii seniorów (open), a pierwszym który zdobył złoty medal. W klasyfikacji generalnej wśród juniorów zajął drugie miejsce nieznacznie ustępując o rok starszemu koledze, a w kategorii seniorów uplasował się na trzeciej pozycji tak jak na Mistrzostwach Polski w Gdyni w Ratownictwie Morskim.
Dobry występ zanotowała Manuela Wikieł zdobywając brązowy medal w kategorii seniorek /open/. Manuela wystartowała prosto po rannym treningu na który przepłynęła 8 km. Manuela miała szczęście także w losowaniu nagród i wygrała tablet.
Po raz kolejny Karol Bojarski nie dał szans rywalom zdobył 2 złote medale w konkurencji 25m holowanie manekina i 50m ratowanie manekina w płetwach. Karol zdobył puchar dla najlepszego młodzika.
Dobry start zanotował również Rafał Gumowski, który w kategorii junior młodszy w klasyfikacji generalnej zajął doskonałe II miejsce. Rafała w Gdańsku nie omijał jednak pech bo w każdej konkurencji był tuż za podium chociaż miał dobre wyniki.
Uhonorowaniem wspaniałego występu ratowników WOPR była sztafeta 4x50m z pasem ratowniczym, gdzie nasi chłopcy: Łukasz Równy /nowy rekord życiowy/ Rafał Gumowski, Karol Bojarski i Paweł Szulerecki, nieznacznie przegrała walkę o brązowy medal uzyskując doskonały wynik 1:49,72 sek. W pełnym składzie z Adamem Janczewskim i Krzysztofem Gumowskim pewnie byłoby złoto.