Piłkarze Narwi Ostrołęka równolegle rozgrywali swoje mecze w IV lidze mazowieckiej i B Klasie ostrołęckiej. Pierwsza drużyna pojechała do Płocka, gdzie zagrała z rezerwami Wisły, występującej w Ekstraklasie. Z kolei Narew II podjęła na własnym terenie GKS Andrzejewo w meczu na szczycie najniższej klasy rozgrywkowej.
Piłkarze Narwi Ostrołęka równolegle rozgrywali swoje mecze w IV lidze mazowieckiej i B Klasie ostrołęckiej. Pierwsza drużyna pojechała do Płocka, gdzie zagrała z rezerwami Wisły, występującej w Ekstraklasie. Z kolei Narew II podjęła na własnym terenie GKS Andrzejewo w meczu na szczycie najniższej klasy rozgrywkowej.
O tym meczu piłkarze Narwi Ostrołęka muszą jak najszybciej zapomnieć. Narwianie wystąpili w tym meczu osłabieni (m.in. bez Piotra Strzeżysza i Mateusza Maciuszki). Mecz wyglądał jednostronnie - Wisła II od początku przejęła inicjatywę i była tej niedzieli o klasę lepsza. Już do przerwy było 4:0, a druga połowa rozpoczęła się od dość dyskusyjnej czerwonej kartki (wydawało się, że reakcja sędziego była przesadzona) dla obrońcy Narwi Olega Ohrimenki. To tylko napędziło Nafciarzy, którzy dołożyli jeszcze cztery bramki.
Narew Ostrołęka zagrała w składzie: Stepnowski – Ziemak, Ochrimenko, Kaczorek (46. Kubeł), Dzbeński – Gałązka – Jastrzębski (84. Grodzki), Kraska (78. Szmigiel), Małkiewicz, Olesiński – Staszczuk (46. Karwowski (67. Szklanko)).
Spadkowicz z A Klasy - GKS Andrzejewo - szybko postraszył piłkarzy Narwi II Ostrołęka, gdyż po 15 minutach prowadził już 2:0. Młoda drużyna prowadzona przez trenera Mariusza Sadłowskiego potrafiła jednak łapać kontakt z rywalami - dwukrotnie za sprawą Łukasza Olbrysia, aż w końcu ten sam zawodnik skompletował hat-tricka, ustalając wynik meczu na 3:3 po ładnym strzale głową.
W Ostrołęce był więc podział punktów. W naszej galerii zdjęcia z meczu.
Komentarze
Trotyl
Jak mówił trener Marian ~ lepiej przegrać raz 8:0 niż osiem razy po 1:0.
Jądra w górę i dalej gramy, Stare Źreby pokonamy!!!!
Grajek
Nie ma sianka nie ma granka. Proste.
Kibic
Czego się uczepiliście tego stepnowskiego , czy tylko o jeden grał na boisku na cały Płock gdzie obrona gdzie bramki dla nas a wy całą wine na stepnowkiego a gdzie byli wszyscy cwaniaki jak mecze były wygrywane .
Obiektyw
Napewno nauczycielowi j. polskiego na korektę Twych zacnych komentarzy 😉
Lolek
A morze trzeba lepiej zapłacić
Kibice
Do Kuby ty chyba oglądałeś inny mecz co on wyciągnął.... Chyba piłki z siatki.
James Bond
niech dalej trenerzy pierwszej druzyny lacza stanowiska. gdzie byl drugi trener narwii?
Do wyżej
Kuba masz rację. Teraz będą szukać wymówek. Dobrzy są na Krasne a rezerwy Płocka pokazali miejsce w szeregu. Jedyny ciemielecki siedział wczoraj na ławce z Jaga
Do Kuba
Walczak Cielemęcki Gradecki Gerbowski Rogożiński rzeczywiście pierwszy skład Wisły razem 5 meczy w ekstraklasie a Lewandowskiego zgłosili tylko do rezerw marne tłumaczenie.
Gość
A kto grał z ekstraklasy nie piszcie głupot jedyny zawodnik z pierwszej drużyny to cię mielecki który zagrał całą drugą połowę
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.