Narew Ostrołęka przegrała z Mazurem Gostynin 1:9 w wyjazdowym meczu 3. kolejki IV ligi mazowieckiej (gr. północ). Zespół prowadzony przez Damiana Dąbrowskiego wciąż zbiera doświadczenie w starciach z lepszymi od siebie rywalami.
Mecz z Mazurem Gostynin bardzo przypominał ubiegłotygodniowe starcie niebiesko-czerwonych z Huraganem Wołomin. Nasi piłkarze przez kwadrans dzielnie się bronili, a po stracie pierwszego gola worek z bramkami rozwiązał się i Narew otrzymywała kolejne ciosy od gospodarzy. Narew stać było na honorową bramkę, którą zdobył Hubert Kaliszewski. Bohaterem ekipy z Gostynina został Kamil Kowalczyk - strzelec pięciu goli.
Dodatkowo Narwianie po raz kolejny kończyli mecz w osłabieniu po kontuzji bramkarza Norberta Dobkowskiego. Między słupkami musiał zastąpić go obrońca Filip Kozłowski. Dla Mazura było to pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie, dla Narwi - trzecia porażka.
Kolejny mecz Narew rozegra już w najbliższą środę 26 sierpnia o godzinie 17.00 na stadionie przy ul. Witosa. Rywalem niebiesko-czerwonych będzie Mławianka Mława.
MAZUR Gostynin - NAREW Ostrołęka 9:1 (5:1)
Bramki: 15' 18' 22' 34' 65' Kamil Kowalczyk, 40' 61' Rafał Wilamowski, 50' Tomasz Jóźwiak, 85' Mateusz Ziułkowski - 24' Hubert Kaliszewski.
NAREW: Puka (46' Dobkowski) - Kozłowski, Podgajny, Laskowski, Kopeć, Knap, Chaberek, Chromik, Pędzich, Kaliszewski, Pałaszewski (46' Choroszewski).
Co o meczu Mazur - Narew powiedział trener Narwi Damian Dąbrowski? Przeczytaj w naszym dziale SPORT.