Pewne zwycięstwo nad drużyną Ostrovii II Ostrów Mazowiecka zanotował Orz Goworowo. Drużyna z powiatu ostrołęckiego nie dała szans rywalom.
Mecz zaczął się znakomicie dla Orza, bo już w 4. minucie Kacper Latkowski, gracz Ostrovii II, trafił... do własnej bramki. Orz poszedł za ciosem i w 9. minucie prowadził już 2:0 po golu Dominika Sujkowskiego. Chwilę później Ostrovia złapała kontakt po tym, jak Antoni Polak strzelił gola na 1:2. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o pierwszą połowę spotkania.
Drugą połowę lepiej zaczęli ostrowianie, którzy wyrównali w 52. minucie - Piotr Leszczyński uradował ekipę gospodarzy. Ale później zaczął się koncert Orza.
W 74. minucie do siatki trafił Mateusz Rupacz, w 76. minucie własnego bramkarza zaskoczył Kamil Jastrząb (drugi samobój!), a w 80. minucie Dominik Sujkowski strzelił na 5:2. Orz miał jednak wciąż apetyt na bramki, a zaspokoili go Mateusz Minota w 90. minucie i Jakub Jasiński w 94. minucie.
Orz: Tekliński (83. Szydlik) - Jasiński, Kuśmierczyk, Gruz, Godlewski (62. Pazuła), Cichowski (53. Rupacz), Bukowski (66. Jasiński), Kruk (83. Kur), C. Gęsich, Zięba (70. Minota), Sujkowski.
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.