Zarząd ASPS Net Ostrołęka jest już tylko o krok od skompletowania kadry na sezon 2015/16. Wczoraj do klubu dołączył nowy przyjmujący - jest nim 22-latek, który pierwsze kroki w siatkówce stawiał w UKS Tempo Chełm, a ostatnio reprezentował barwy drugoligowca z Ropczyc.
Ernest Plizga należy do najbardziej utalentowanych wychowanków chełmskiej siatkówki. Zaowocowało to transferem do Metra Warszawa, czyli klubu, który specjalizuje się w szkoleniu zdolnej młodzieży. Plizga występował w tym klubie w rozgrywkach juniorskich, jak również w sezonie 2010/11 miał okazję sprawdzić się w Młodej Lidze w barwach Tytan AZS Częstochowa.
Po przygodzie z młodzieżowym odpowiednikiem Plus Ligi Plizga związał się z II-ligowym klubem Błękitni Ropczyce. To w barwach tej drużyny występował przez ostatnie trzy sezony, zdobywając z nią dwukrotnie szóste (2012/13 i 2014/15) oraz drugie miejsce (2013/14) w szóstej grupie drugiej ligi. W ostatnim sezonie Plizga powrócił do regularnego grania po kontuzji kolana, która sezon wcześniej wykluczyła go z gry na pół roku i - choć nie zawsze pojawiał się w wyjściowej "szóstce" - to jego gra została zauważona przez pierwszoligowych działaczy Pekpolu. Walkę o Ernesta Plizgę ostrołęczanie wygrali z Wisłokiem Strzyżów. To właśnie w drugoligowcu ze Strzyżowa widział naszego zawodnika trener tamtejszego zespołu Ivan Ilic. Ernest wybrał jednak Ostrołękę i wszyscy wierzą w to, że będzie to dobry wybór.
Nie należy również pominąć informacji o tym, że wychowanek Tempa Chełm w ubiegłym roku z powodzeniem reprezentował swoją uczelnię - Uniwersytet Rzeszowski - na Europejskich Igrzyskach Studentów. Kadra AZS UR zajęła na turnieju w Rotterdamie szóste miejsce.
Do zamknięcia kadry Pekpolu Ostrołęka na sezon 2014/15 brakuje już tylko jednego nazwiska - środkowego bloku. Obecnie zespół, który poprowadzi trener Andrzej Dudziec, tworzą: rozgrywający Michał Tomczak i Jakub Nowosielski; środkowi Rafał Obermeler i Daniel Szaniawski; przyjmujący Dominik Zalewski, Piotr Cichocki, Ernest Plizga i Daniel Ostrowski; atakujący Patryk Szwaradzki i Rafał Faryna oraz libero Krzysztof Kołodziej.